Zmiana warty w Bayernie. Nowy dyrektor planuje pierwszy wielki transfer

1 września Christoph Freund został nowym dyrektorem sportowym Bayernu Monachium. Jak donoszą niemieckie media, pierwszym wielkim ruchem 46-latka ma być sprowadzenie Martina Zubimendiego z Realu Sociedad.

Martin Zubimendi
Obserwuj nas w
IMAGO / Pressinphoto Na zdjęciu: Martin Zubimendi
  • Christoph Freund we wrześniu został nowym dyrektorem sportowym Bayernu Monachium
  • Nie jest tajemnicą, że Bawarczycy poszukują na rynku defensywnego pomocnika
  • Pierwszym wielkim ruchem Freunda ma być kupno Zubimendiego. Real Sociedad nie pozwoli piłkarzowi odejść taniej, niż wynosi jego klauzula odstępnego – 60 milionów euro

Zubimendi pierwszym stemplem Freunda w Bayernie?

Tuż po zamknięciu ostatniego okienka transferowego doszło do zmiany warty w Bayernie Monachium. Nowym dyrektorem sportowym został Christoph Freund. Jeszcze latem pojawiały się informacje, jakoby priorytetem dla Thomasa Tuchela było kupno nowego defensywnego pomocnika. Dla trenera obsada tej pozycji jest niezwykle istotna i niewielu graczy jest w stanie sprostać wymaganiom stawianym w stolicy Bawarii. Ubiegłego lata Die Roten starali się o Joao Palhinhę. Byli gotowi zainwestować 60 milionów euro, ale Fulham odrzuciło ofertę. Mało tego, niedawno pomocnik przedłużył z londyńczykami umowę.

Dlatego też Freund zwrócił się ku Realowi Sociedad. Tam w świetnej formie znajduje się Martin Zubimendi. Nie jest to nazwisko anonimowe na rynku. Ubiegłego lata FC Barcelona marzyła, by Hiszpan zastąpił Sergio Busquetsa. Txuri-urdin nie zamierzali jednak negocjować i chętnych odsyłali do klauzuli odstępnego. Ta wynosi 60 milionów euro. Była to kwota zdecydowanie poza zasięgiem Dumy Katalonii. Do tego sam piłkarz nieraz deklarował, że chce pozostać w Kraju Basków.

Wszystko może się jednak zmienić, gdy otrzyma ofertę z Allianz Areny. Według niemieckiego Sportu i Abendzeitung Muenchen, mistrzowie Bundesligi z pewnością zaproponują 24-latkowi angaż.

Zubimendi rozegrał w tym sezonie już 18 spotkań na wszystkich frontach. Zanotował w nich dwie bramki i asystę.

Zobacz też: “Cudotwórca z Barcelony” blisko nowej pracy. “Trwają negocjacje”.

Komentarze