Barcelona priorytetowo traktuje transfer środkowego obrońcy
FC Barcelona, choć w poprzednim sezonie sięgnęła po mistrzostwo Hiszpanii, to wciąż wymaga wzmocnień na kilku pozycjach. W bieżących rozgrywkach Hansi Flick ma wiele problemów przez zbyt wąską kadrę. Kontuzje całkowicie rozbiły mu zespół, a przez moment nie mógł korzystać z kilku kluczowych zawodników wyjściowej jedenastki.
W związku z tym latem przyszłego roku planowane są wzmocnienia, aby kadra pierwszego zespołu była nieco większa. Jednocześnie podniesiony ma zostać ogólny poziom drużyny. Hansi Flick i Deco spotkali się ostatnio, aby omówić kwestie transferowe. Szkoleniowiec wraz z dyrektorem sportowym doszli do wniosku, że potrzebują wzmocnień na trzech konkretnych pozycjach.
Priorytetem ma być transfer środkowego obrońcy, który jest lewonożny. Przypomnijmy, że latem z klubem pożegnał się Inigo Martinez, a Barcelona nie ściągnęła nikogo w jego miejsce. Co ciekawe Duma Katalonii ma już stworzoną listę życzeń, jeśli chodzi o nowego stopera. Znaleźli się na niej: Goncalo Inacio, Murillo, Nico Schlotterbeck, Luis Benedetti i Marc Guehi. Jedynym wyjątkiem wśród pięciu piłkarzy jest obrońca Crystal Palace, ponieważ Anglik w porównaniu do reszty jest prawonożny.
Flick i Deco są zgodni, że wzmocnień wymaga również pozycja skrzydłowego. Nie wiadomo jednak, czy ewentualny wykup Marcusa Rashforda wystarczy, czy Barcelona pokusi się o jeszcze jednego zawodnika na tę pozycję. Na Spotify Camp Nou ma również przybyć nowy napastnik, co jest związane z możliwym odejściem Roberta Lewandowskiego.









