Gattuso znalazł nowy klub. Zostaje w Serie A

Gennaro Gattuso
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Gennaro Gattuso

Gennaro Gattuso od nowego sezonu będzie szkoleniowcem Fiorentiny – poinformował klub z Florencji na oficjalnej stronie internetowej.  Włoski szkoleniowiec bardzo szybko znalazł sobie nowy klub po rozstaniu z Napoli.

  • Gennaro Gattuso od nowego sezonu poprawi Fiorentinę. W sezonie 2020/21 z roli trenera z drużyną z Florencji pracowali Giuseppe Iachini i Cesare Prandelli
  • Ostatnie półtora roku Gattuso spędził w Neapoli. Z zespołem Napoli zdobył Puchar Włoch i zajął piąte miejsce w Serie A
  • Włoski szkoleniowiec nadal będzie miał w szeregach swojego zespołu polskiego zawodnika. Bramkarzem Fiorentiny jest Bartłomiej Drągowski

Fiorentina potwierdziła zatrudnienie Gattuso

Klub ze Stadio Artemio Franchi na razie nie przekazał żadnych szczegółowych informacji na temat podpisanego kontraktu. Według włoskich mediów 43-letni Gattuso miał związać się z Fiorentiną dwuletnią umową. Na stanowisku tym zastąpi Giuseppe Iachiniego, który w marcu wrócił do pracy z zespołem, po tym jak z posady zrezygnował Cesare Prandelli.

Półtora roku w Neapolu

Były reprezentant Włoch przez ostatnie półtora roku był trenerem Napoli, które objął dokładnie 11 grudnia 2019 roku. W zakończonym już sezonie poprowadził drużynę, której ważnym zawodnikiem był Piotr Zieliński, do zajęcia piątego miejsca w tabeli Serie A. W sezonie 2019/20 zespół pod jego wodzą triumfował również w rozgrywkach Pucharu Włoch.

O jego rozstaniu, z powodu napiętych relacji z prezydentem klubu Aurelio De Laurentiisem, mówiło się już od dawna. Ostatecznie obie strony postanowiły kontynuować współpracę do wygaśnięcia kontraktu, co nastąpi z końcem czerwca.

Gattuso, który w przeszłości był również trenerem takich klubów jak FC Sion, US Palermo, OFI Kreta, AC Pisa i AC Milan, teraz spróbuje swoich sił na szkoleniowej ławce Fiorentiny. Drużyna z Florencji, w której na co dzień występuje polski bramkarz Bartłomiej Drągowski, sezon 2020/21 zakończyła na 13. miejscu w tabeli.

Czytaj także: Allegri lub Spalletti w Napoli? Brak Ligi Mistrzów wywrócił plany De Laurentiisa

Komentarze