Messi zabrał głos w ważnej sprawie po meczu w Brazylii

Po spotkaniu pomiędzy reprezentacjami Brazylii i Argentyny najmniej mówi się o sporcie. Lionel Messi po ostatnim gwizdku zabrał głos w sprawie brutalności policji, którą odczuli kibice gości na trybunach Maracany.

Leo Messi
Obserwuj nas w
IMAGO / ZUMA Wire Na zdjęciu: Leo Messi
  • W nocy z wtorku na środę reprezentacja Argentyny wygrała wyjazdowe spotkanie z Brazylią (1:0)
  • Najmniej mówiło się jednak o piłce nożnej
  • Leo Messi zabrał głos w sprawie brutalności policji, jaką ta “wykazała się” przed i podczas starcia na Maracanie

“Myśleliśmy o tym, zamiast o rozgrywaniu meczu”

Reprezentacja Argentyny podołała na Maracanie Brazylijczykom. Jedynego gola w meczu strzelił Nicolas Otamendi, doprowadzając do pierwszej domowej porażki Canarinhos w historii ich eliminacji do mistrzostw świata. Fakty są jednak takie, że media nie skupiały się na piłce nożnej po ostatnim gwizdku.

Jeszcze przed startem meczu policjanci brutalnie pacyfikowali kibiców ekipy przyjezdnej. Z tego powodu Leo Messi zarządził zejście z rozgrzewki do szatni. Ostatecznie spotkanie rozpoczęło się z półgodzinnym opóźnieniem. Po zakończeniu starcia kapitan mistrzów świata szerzej wypowiedział się na temat brutalności służb porządkowych.

Widzieliśmy, jak policjanci bili ludzi tak, jak miało to miejsce podczas finału Copa Libertadores. Ponownie uderzali kibiców pałkami. Wielu zawodników ma rodziny w tym miejscu trybun. I, rzecz jasna, myśleliśmy o członkach swoich rodzin i tym, co tam się dzieje. Skupialiśmy się na tym, zamiast na graniu w piłkę. To w tamtym momencie nie było priorytetem – mówił wyraźnie rozgoryczony Messi.

Zobacz też: Rozchwytywany gracz Leicester ma nowego adoratora.

Komentarze