Rozchwytywany gracz Leicester ma nowego adoratora

Wilfred Ndidi rozgrywa udany sezon w Championship. Kontrakt Nigeryjczyka obowiązuje tylko do końca sezonu, więc jest łakomym kąskiem dla wielu europejskich klubów. Jak donosi Mundo Deportivo, do grona zainteresowanych dołączyła właśnie Sevilla.

Wilfred Ndidi
Obserwuj nas w
IMAGO / NurPhoto Na zdjęciu: Wilfred Ndidi
  • Wilfred Ndidi świetnie radzi sobie w Leicester City, nawet pomimo tego, że drużyna spadła do drugiej ligi
  • Kontrakt Nigeryjczyka wygasa 30 czerwca 2024 roku
  • Pomocnikiem interesuje się, między innymi, FC Barcelona. Teraz do grona adoratorów 26-latka dołączyła Sevilla

Ndidi znów kuszony przez Hiszpanów. Tym razem to Sevilla chce pomocnika

Spadek Leicester City z Premier League odbił się w świecie piłkarskim szerokim echem. Jak zwykle w tego typu sytuacjach, większość najlepszych graczy postanowiła poszukać nowego pracodawcy. Lojalnością okazał się jednak Wilfred Ndidi. Defensywny pomocnik z pewnością mógłby liczyć na angaż w Premier League, ale postanowił pozostać na King Power Stadium. Wydaje się, że ten ryzykowny ruch może opłacić się 26-latkowi.

Jego umowa z Lisami obowiązuje tylko do końca tego sezonu. To, rzecz jasna, oznacza, że sytuację reprezentanta Nigerii śledzą wszystkie liczące się kluby. Zwłaszcza te, które nie mogą rywalizować finansowo z Saudyjczykami czy potentatami z Anglii. Już od wielu tygodni mówi się o zainteresowaniu ze strony FC Barcelony. Ta wciąż szuka defensywnego pomocnika na miarę klubu. Pierwsze miesiące w stolicy Katalonii pokazały bowiem, że to za wysokie progi dla Oriola Romeu. Mundo Deportivo przekonuje zaś teraz, że do wyścigu o podpis gracza Leicester dołączyła Sevilla. Jedno jest pewne – 26-latek nie będzie zimą narzekał na brak ofert.

Ndidi rozegrał w tym sezonie już 15 spotkań na wszystkich frontach. Zanotował w nich trzy bramki i cztery asysty.

Czytaj więcej: Obrońca Barcelony niezadowolony. Możliwy transfer już zimą.

Komentarze