Aston Villa podjęła decyzję odnośnie meczu z Liverpoolem

Jack Grealish
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Jack Grealish

Jak potwierdził klub z Birmingham, zespół rozegra w piątek wieczorem spotkanie z Liverpoolem w ramach FA Cup.

Wybuch wirusa Covid-19 w zespole z Premier League oznacza, że Aston Villa będzie musiała skorzystać ze swoich zawodników z zespołu U23 i graczy z akademii, by zagrać przeciwko Liverpoolowi.

Długo dywagowano, czy do spotkania w ogóle dojdzie. Jednakże, w piątek przed południem klub z Birmingham powiadomił, że rozegra mecz przeciwko mistrzom Anglii, pomimo braku zawodników i trenera pierwszej drużyny.

W zależności od liczby negatywnych wyników na obecność koronawirusa, Aston Villa skorzysta z zawodników z drużyn młodzieżowych. Miejsce nieobecnego trenera Deana Smitha zajmie szkoleniowiec zespołu U23, Mark Delaney.

The Villains zostali zmuszeni do zamknięcia swojego ośrodka treningowego, Bodymoor Heath w czwartek, w wyniku “znaczącego wybuchu koronawirusa”.

Wielu graczy pierwszej drużyny i członków sztabu otrzymało pozytywne wyniki testów na obecność koronawirusa. W związku z tym natychmiast poddali się samoizolacji. Późniejsze testy wykazały jeszcze więcej pozytywnych wyników. W wyniku tego Aston Villa odwołała sesję treningową, która miała odbyć się nieco ponad dobę przed zaplanowanym spotkaniem z Liverpoolem.

Początkowo obawiano się, że spotkanie będzie musiało zostać odwołane, co w efekcie oznaczałoby oddanie przez Aston Villę meczu walkowerem. Zamiast tego zespół z Birmingham wystawi zawodników z sekcji młodzieżowych. Będzie to niejakim odwróceniem spotkania pomiędzy obiema drużynami z grudnia 2019 roku. Wówczas to Liverpool wystawił młodzieżowców, jako że w tym samym czasie pierwsza drużyna brała udział w Klubowych Mistrzostwach Świata.

Początek spotkania zaplanowany jest na 20.45.

Komentarze

Comments 18 comments

Oj, Klopp chyba nie ma za dużo szczęścia w tym sezonie.
Mógł klasycznie już odpaść i mieć święty spokój, a teraz znowu się będzie szarpał w tym niekochanym przez siebie pucharze.

Duża szansa na przełamanie i zdobycie cennych minut przez kilku ostatnio kontuzjowanych zawodników.

Jeżeli nie dojdzie teraz do przełamania, to United może urządzić rzeź Kloppowi za tydzień.

Odpuszczał wielokrotnie, to już nawet nie kwestia grania rezerwowymi a nawet mlodzikami.

Widać, że nie „kocha” tych pucharów i tyle. Czy to kwestia krótkiej ławki czy podejścia, nie mnie to oceniać. Natomiast fakty są jakie są.

No to sprawdźmy z jakimi ekipami odpadał z tych pucharów i zobaczymy czy odpuszczał, a może rezerowowi nie sprostali oczekiwaniom.
Okej, nie podchodzil do nich jak do LM czy ligi, ale żeby nazywać to odpuszczaniem ? Nie zgodzę się. No chyba, ze tak jak wspomniałem, wystawienie zawodników, którzy mniej grali to odpuszczenie. W tym roku odpadł z CC po karnych z Arsenalem i według ciebie to odpuszczenie ? Rok temu odpadł bo wybrał KMŚ, a związek nie chciał przełożyć meczu. W tamtym roku przegrali z Chelsea. Dwa lata wstecz odpadli z Wilkami. 3 lata wstecz zgodzę, zbłaźnili się odpali z WBA.
Mówię, ja bym nie nazwał tego opduszczaniem, dał szanse rezerwowym i nie podołali.

Odwaga jak odwaga. Bardziej stawiam na rozsądne podejście, przekładanie w tak napiętym grafiku nic dobrego nie przyniesie. AV gra dobry sezon i maja szanse na puchary, a co za tym idzie większa kasę.
Rok temu sytuacja była w druga stronę, nikt nie mówił o odwadze 🙂

Bo na pewno wygrana z młodzianami z AV to to czego wyczekiwał Jurgen i cały Liverpool… a jak jeszcze daj Boże wygrają to ho ho – kolejne mecze już będą z górki 😉

Z tą odwagą to też niesamowitego, heroicznego wyczynu dokonali ludzie z Villa Park 😉

A jak! Skoro jak zwykle wypowiadasz się w lekceważący i wyniosły sposób, pisząc o jakimś “prezencie od losu”, którego Jurgen niesamowicie potrzebował oraz zachwalając AV, bo podjęli iście odważną decyzję i zagrają rezerwami, to licz się z konsekwencjami i odpowiedzą narcyziku 😉

Dobrze, że zachwala A Villę bo warto (w przeciwieństwie do ich dzisiejszych rywali), bo wyobraź sobie że jeśli wygrają 2 zaległe mecze które mają do rozegrania, będą mieli tylko 1 pkt mniej od Live (a przypominam, że mówimy o drużynie która ledwo co się utrzymała w PL w ubiegłym sezonie, gra w niej drugi sezon po awansie a The Reds są mistrzem Anglii które zdobyli z ogromną przewagą punktową)

Chodzi o podjęcie decyzji, a nie o styl gry czy liczbę punktów.
Jakos rok temu nikt nie pisał o odwadze jak Liverpool grał u-18 z AV.
Bo jeśli chodzi o styl gry to świetnie wyglądają i takie przemiany trzeba docenić 🙂

No i co z tego ze bedzie tak wysoko jak wygra ?! Grają dobrze to będą, nic w tym dziwnego. Beda tez wyżej od innych wielkich klubów bo na to zasłużyli.

Chodzi o to co napisałem. Jeżeli nie rozumiesz i chcesz ciągle powtarzać te same bzdety o kompleksie to pokazuje, że to jednak Ty masz jakiś kompleks wartości i musisz ciągle wbijać te swoje szpileczki w Liverpool ;p