Reprezentacja Brazylii poszukuje obecnie nowego selekcjonera. Kontrakt Tite wygasł, a obie strony nie były już zainteresowane przedłużeniem go. Media informowały, że marzeniem Canarinhos jest zatrudnienie kogoś z dwójki Guardiola-Ancelotti. Ronaldo zdradził, że federacja negocjowała w tej sprawie z opiekunem Manchesteru City.
- Po odpadnięciu z mundialu w Katarze z reprezentacją Brazylii rozstał się Tite
- Canarinhos poszukują obecnie nowego selekcjonera, a głównymi kandydatami do tej roli byli Pep Guardiola i Carlo Ancelotti
- Federacja negocjowała z Hiszpanem, jednak wybrał on Manchester City
Guardiola odrzucił propozycję ze strony brazylijskiej federacji
Reprezentacja Brazylii odpadła już z Mistrzostw Świata w Katarze. Canarinhos w ćwierćfinale okazali się gorsi od Chorwacji, która lepiej poradziła sobie w konkursie rzutów karnych. Był to potężny cios zarówno dla piłkarzy, jak i kibiców, którzy mocno wierzyli w zdobycie mistrzostwa świata.
Z reprezentacją rozstał się już Tite, którego kontrakt był ważny do końca roku 2022. Doświadczony trener pełnił funkcję selekcjonera Canarinhos przez ponad sześć lat. Brazylijska federacja już od dłuższego czasu poszukuje jego następcy, a na liście życzeń pojawiły się dwie kandydatury – Pep Guardiola i Carlo Ancelotti. Pierwszy z nich przedłużył niedawno kontrakt z Manchesterem City, odrzucając tym samym propozycję z Brazylii. Potwierdził to w rozmowie z Esports 3 broadcast.
– Byliśmy nim zainteresowani. Dyskutowaliśmy na ten temat z jego przedstawicielami, ale on wolał przedłużyć kontrakt z Manchesterem City. Teraz osiągnięcie porozumienia wydaje się już niemożliwe. Jest już najlepiej zarabiającym trenerem na świecie – zdradził Ronaldo.
Legendarny napastnik zdradził również, że na giełdzie nazwisk w kontekście objęcia reprezentacji Brazylii pojawiły się także propozycje w postaci Jorge Jesusa, a także Jorge Sampaoliego.
Czytaj dalej: “Niech wszystko potoczy się inaczej w 2026 roku”
Komentarze