Manchester United odpowiedział na sensacyjne doniesienia ws. Ronaldo

Cristiano Ronaldo
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

Najbliższa przyszłość Cristiano Ronaldo nadal pozostaje wielką niewiadomą. W niedzielę pojawiły się nawet doniesienia, że Manchester United jest gotowy rozwiązać z nim kontrakt, ale szybko spotkały się z oficjalnym zaprzeczeniem ze strony klubu.

  • Manchester United zaprzeczył informacjom o gotowości rozwiązania kontraktu z Cristiano Ronaldo
  • Czerwone Diabły nie zmieniają stanowiska w kwestii przyszłości Portugalczyka
  • Ronaldo pozostaje piłkarzem Manchesteru United, a jego umowa obowiązuje jeszcze przez rok

Manchester United nie puści Ronaldo

Cristiano Ronaldo tuż po zakończeniu ostatniego sezonu poinformował władze Manchesteru United, że chciałby opuścić Old Trafford i przenieść się do klubu, który da mu możliwość występów w Lidze Mistrzów. 37-latek był oferowany przez jego menedżera Jorge Mendesa wielu europejskim klubom, ale nie spotkało się to z większym zainteresowaniem. Dużą przeszkodą są oczekiwania finansowe Portugalczyka, które wydają się być obecnie nie do spełnienia przez żaden europejski klub.

Ronaldo pozostał na Old Trafford, a w sobotę pojawił się w wyjściowym składzie swojego zespołu na ligowe spotkanie z Brentford, ale podobnie jak cała drużyna zaprezentował się bardzo słabo.

Przedstawiciele Manchesteru United w nieoficjalnych rozmowach przekazywali, że w tym momencie Portugalczyk nie jest na sprzedaż. Nie przeszkodziło to jednak pojawieniu się w niedzielę doniesień o tym, że Czerwone Diabły straciły cierpliwość do napastnika i są nawet gotowe do rozwiązania z nim kontraktu. Obecna umowa Ronaldo obowiązuje do czerwca 2023 roku i znajduje się w niej opcja jej przedłużenia o kolejny rok.

Doniesienia Sky Sports bardzo szybko spotkały się jednak z zaprzeczeniem ze strony Manchesteru United. Klub z Old Trafford oficjalnie poinformował, że jego stanowisko w sprawie Ronaldo się nie zmieniło i Portugalczyk nie jest na sprzedaż. – Nie ma żadnej zmiany w stanowisku klubu – powiedział rzecznik klubu.

Zobacz także: Fani protestują, ale Manchester United nie jest na sprzedaż

Komentarze