Nie tak miały wyglądać Święta w Premier League. Jeszcze przed startem Boxing Day odwołano trzy spotkania. Teraz okazuję się, że Crystal Palace również zostało zdziesiątkowane przez Covid. Według dziennikarzy Sports Mail, starcie Tottenhamu z ekipą Patricka Vieiry stoi pod wielkim znakiem zapytania.
- Kolejny raz w grudniu zapalił się czerwony alarm w Premier League
- Crystal Palace złożyło odpowiednie dokumenty w celu przełożenia meczu z Tottenhamem w ramach Boxing Day
- Tymczasem Steven Gerrard nie weźmie udziału w niedzielnej kolejce z powodu pozytywnego testu na Covid
Problemy kadrowe Crystal Palace
W piątek Crystal Palace kontaktowało się z władzami Premier League w celu przełożenia najbliższego meczu z Tottenhamem. Orły Patricka Vieiry zostały zaatakowane przez Covid. Wszystko zaczęło się od dwóch pozytywnych wyników testów wśród członków kadry trenerskiej.
Wirus dopadł też piłkarzy, dlatego klub złożył odpowiednie dokumeny i wyczekuje decyzji szefów angielskiej ekstraklasy. Wcześniej odwołano już trzy spotkania w ramach Boxing Day. Grudzień nie jest szczęśliwy dla brytyjskiej piłki. Przez takie same problemy przełożono trzy świąteczne starcia. Łącznie w zimowym okresie nie doszło już do 12 pojedynków i wygaląda na to, że na tym się nie skończy.
Do tego również Steven Gerrard nie poporwadzi Aston Villi w niedzielnej rywalizacji z Chelsea. Opiekun Mattiego Casha trafił na kwaranntanę z powodu zarażenia korwanowirusem. Dlatego, przez dwie najbliższe potyczki rolę menadżera będzie pełnił jego asystent.
Przeczytaj również: Nie tylko słynny rok 1963. Boxing Day to kopalnia ciekawych rekordów
Komentarze