Kapitalne gole w hicie. Lider wygrał po bramce ostatnich minutach!

Eddie Nketiah
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Eddie Nketiah

Arsenal pokonał Manchester United w hitowym spotkaniu 21. kolejki Premier League. Kanonierzy zdołali wyrwać trzy punkty już w doliczonym czasie gry. Dubletem popisał się Eddie Nketiah, który zapewnił zwycięstwo liderom Premier League.

  • Arsenal pokonał Manchester United – Kanonierzy wygrali 3:2
  • Kibice obejrzeli znakomite widowisko – w Londynie padło pięć bramek!
  • Na trybunach The Emirates pojawił się Jakub Kiwior, który zostanie zawodnikiem Arsenalu
  • Swoje pierwsze minuty w nowych barwach zaliczył Leandro Trossard, który zmienił Gabriela Martinellego

Arsenal wygrał z United w hicie 21. kolejki Premier League

Rywalizację na The Emirates zdecydowanie lepiej rozpoczęli goście. Manchester United otworzył wynik spotkania po znakomitym uderzeniu Marcusa Rashforda, który w 17. minucie przymierzył zza szesnastki i nie dał najmniejszych szans Aaronowi Ramsdale’owi. Asystą przy tej bramce popisał się Bruno Fernandes, ale bez wątpienia 90% tej akcji to zasługa strzelca, który wcześniej przeciął podanie Thomasa Parteya i zainicjował kontratak.

Czerwone Diabły długo nie nacieszyły się prowadzeniem. W 24. minucie Eddie Nketiah uciekł Aaronowi Wan-Bissace i popisał się celną główką po precyzyjnym dośrodkowaniu Granita Xhaki z lewego skrzydła. David De Gea nawet nie zdążył zareagować i Arsenal doprowadził do wyrównania. Wynik nie uległ już zmianie do końca pierwszej połowy.

W drugiej odsłonie zmagań za ciosem poszli Kanonierzy. Osiem minut po wznowieniu gry kapitalnym strzałem z dystansu swoją obecność na murawie zaznaczył Bukayo Saka. Akcja bramkowa rozpoczęła się po stracie Christiana Eriksena, a 21-latek otrzymał podanie od Takehiro Tomiyasu.

Przyjezdni zdołali wyrównać jeszcze przed upływem godziny. W zamieszaniu po rzucie rożnym najlepiej odnalazł się Lisandro Martinez. Argentyńczyk skierował piłkę do siatki efektownym szczupakiem. William Saliba próbował ofiarnie interweniować, ale nie był w stanie wybić futbolówki.

W doliczonym czasie gry zwycięstwom Kanonierom zapewnił Eddie Nketiah, który sytuacyjnym uderzeniem zaskoczył Davida de Geę po zamieszaniu w szesnastce United. Dla 23-napastnika było to drugie trafienie w tym meczu. Arsenal odpowiedział na wygraną City i utrzymał pięciopunktową przewagę nad Obywatelami w tabeli Premier League.

Arsenal – Manchester United 3:2 (1:1)

Nketiah 24′, 90+1′, Saka 53′ – Rashford 17′, Lisandro Martinez 59′

Komentarze