Fantasy Premier League: Make Son & Kane great again

Fantasy Premier League
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Fantasy Premier League

Ostatnia kolejka przed przerwą na mecze reprezentacji to bez wątpienia nie czas na skomplikowane przemyślenia i wymianę połowy naszego składu – na dzikie karty i podobne rozwiązania jeszcze przyjdzie odpowiedni moment. Jednak tak jak robimy to przed każdą kolejką, i tym razem zastanowimy się, którzy piłkarze zasługują na to, by wykorzystać na nich przysługujące nam “darmowe” transfery w Fantasy Premier League.

  • Antonio Conte objął Tottenham i niemal automatycznie sprawił, że piłkarze Spurs stali się interesującą opcją w Fantasy Premier League
  • W defensywie warto postawić na podopiecznych Thomasa Tuchela – wśród dziesięciu najlepszych piłkarzy tej formacji w całej FPL aż cztery miejsca należą do zawodników The Blues
  • Jeżeli nie teraz, to kiedy? To samo pytanie możemy zadać zarówno Harry’emu Kane’owi, jak i i Ivanowi Toneyowi

Bramkarz: Edouard Mendy

Chociaż szukanie różnic i próby zastąpienia droższych piłkarzy tańszymi opcjami to popularna praktyka, w przypadku golkipera niekoniecznie musimy starać się odróżniać od reszty, a przede wszystkim nie musimy oszczędzać. Między słupkami naszej bramki warto postawić na sprawdzone, chociaż nieco bardziej wartościowe rozwiązanie. Edouard Mendy wprawdzie jest najdroższym zawodnikiem na tej pozycji (reprezentant Senegalu kosztuje 6.2 miliona, czyli o 0.2 więcej niż Alisson i Ederson), jednak równocześnie zgromadził najwięcej punktów – 29-latek ma już na koncie 51 oczek. W tej kolejce The Blues zmierzą się z Burnley, które wprawdzie potrafi zaskoczyć, jednak defensywa londyńczyków powinna skutecznie ostudzić zapał The Clarets.

Obrońcy: Reece James, Gabriel, Tino Livramento

Dwóch obrońców z jednej drużyny w składzie Fantasy Premier League to praktyka, którą zwykło się krytykować z jednego prostego powodu – gol dla przeciwników danej ekipy skutecznie pozbawia nas łącznie ośmiu punktów. Jednak w tym sezonie dla defensywy Chelsea możemy zrobić wyjątek. Wśród dziesięciu najlepszych piłkarzy tej formacji w całej FPL aż cztery miejsca należą do zawodników The Blues. Liderem jest Reece James, czwartą lokatę zajmuje Antonio Rudiger, a na miejscach numer 7 i 8 znaleźli się Trevoh Chalobah i Ben Chilwell. Trudno przejść obojętnie obok zawodnika, który w dwóch poprzednich kolejkach zgromadził łącznie 34 oczka, dlatego James to obecnie gracz kategorii “must have”. Zwłaszcza, że jego cena cały czas rośnie – Anglik obecnie kosztuje 5.8 miliona.

Warto zwrócić uwagę na przedstawiciela innego stołecznego klubu – Gabriel (5.0) w miniony weekend strzelił gola, co łącznie z czystym kontem dało mu 15 punktów. Arsenal w GW11 zmierzy się z Watfordem, co powinno oznaczać kolejny mecz na zero z tyłu. Do trójki obrońców możemy dorzucić Tino Livramento (4.5). 18-latek jest usposobiony niezwykle ofensywnie i regularnie bierze udział w atakach Southampton, co pozwala nam liczyć na asystę w jego wykonaniu. Świętych czeka spotkanie z Aston Villą, która nie raczej kiepsko broni dostępu do własnej bramki.

Pomocnicy: Heung-Min Son, Diogo Jota, Emile Smith Rowe

Antonio Conte objął Tottenham i ma już na koncie pierwsze zwycięstwo – Spurs wygrali pucharowy mecz z Vitesse. Efekt nowej miotły i premierowa wygrana pod wodzą nowego szkoleniowca daje nadzieję na szybkie ligowe przełamanie, którego londyńczycy potrzebują po blamażu z United. W GW11 ekipa z północnej części stolicy odwiedzi Goodison Park – Everton, który przegrał trzy ostatnie mecze nie wydaje się wymagającym przeciwnikiem. Dlatego powinniśmy rozważyć angaż jednego z podopiecznych włoskiego szkoleniowca – Heung-Min Son (10.3) otworzył wynik starcia w LE, a po meczu z The Toffees ma przed sobą zielony kalendarz. Jeżeli w swoim składzie mamy już Salaha, Koreańczyk może dołączyć do niego jako drugi pomocnik premium.

Jeżeli szukamy nieco tańszego wariantu, z pomocą przychodzi nam kontuzja Roberto Firmino i Diogo Jota (7.5). Wobec urazu Brazylijczyka to Portugalczyk wybiegnie w podstawowym składzie na pojedynek z West Hamem. 24-latek jest w dobrej dyspozycji – w starciu z Atletico zdobył bramkę i był jednym z najbardziej aktywnych piłkarzy na murawie. Opcja budżetowa to Emile Smith Rowe – zawodnik drugiej linii Arsenalu kosztuje 5.7 miliona. Wychowanek Kanonierów, który w dwóch poprzednich kolejkach zgromadził łącznie 22 punkty, w ten weekend sprawdzi szczelność defensywy Watfordu.

Napastnicy: Harry Kane, Ivan Toney

Jeżeli nie teraz, to kiedy? To samo pytanie możemy zadać zarówno Harry’emu Kane’owi (12.1), jak i Ivanowi Toneyowi (6.7). Obaj snajperzy w obecnych rozgrywkach spisują się zdecydowanie poniżej poziomu, do którego nas przyzwyczaili, odpowiednio na poziomie Premier League i Championship. W GW11 Kane stanie naprzeciw obrońców Evertonu, natomiast Toney będzie musiał przedzierać się przez defensorów Norwich. Zarówno niebieski, jak i żółty mur nie powinny stanowić wymagającej przeszkody dla napastników.

Komentarze