Fantasy Premier League: Atak do wymiany

Fantasy Premier League
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Fantasy Premier League

Cristiano Ronaldo właśnie stał się najczęściej sprzedawanym piłkarzem przed następną kolejką Fantasy Premier League. Portugalczyk zaliczył dwa dobre mecze, a później na trzy spotkania zniknął z radarów. Podobnie ma się sytuacja Romelu Lukaku – Belg ma za sobą dwa udane starcia, ale już od czterech potyczek notuje blanki. Czy to najwyższy czas, by wymienić atak?

  • Jamie Vardy i Roberto Firmino – czy to właśnie tą dwójką powinniśmy zastąpić Ronaldo i Lukaku?
  • MVP tygodnia mógł być tylko jeden – Firmino. Brazylijczyk zgromadził aż 20 punktów
  • Kogo swoim kapitanem ustanowił najlepszy menedżer tygodnia w Fantasy Premier League? Wybór nie jest zaskakujący, chociaż na pewno taki był przed rozpoczęciem zmagań

Fantasy Premier League: Jamie i Roberto organizują huczne przyjęcie

Jeżeli zastanawiacie się, kim zastąpić snajperów United i Chelsea, podpowiedź zawiera się tuż pod tytułem tekstu. Jamie Vardy od piątej serii gier is having party – w meczu z Brightonem zdobył osiem punktów, w starciu z Burnley jedenaście, a w zmaganiach z Crystal Palace i United znowu po osiem. Nie sposób nie zauważyć dobrej dyspozycji snajpera Lisów i warto rozważyć jego kandydaturę w kontekście ewentualnych zmian w pierwszej linii. Ronaldo i Lukaku mogą wrócić na strzelecką ścieżkę – to nie ulega wątpliwości – jednak zdecydowanie zbyt długo każą nam czekać na ten powrót.

W ten weekend swoją pozycję znacząco wzmocnił Roberto Firmino. Brazylijczyk w starciu z Watfordem rozbił bank, zapisując na swoim koncie 20 punktów. Trzy trafienia i asysta to wynik, obok którego nie można przejść obojętnie. W następnej kolejce Liverpool mierzy się z Czerwonymi Diabłami, a chociaż w terminarzu ten mecz oznaczony jest kolorem czerwonym, trudno wyobrazić sobie, by defensywa, która tak mizernie wyglądała w rywalizacji z Leicester, była w stanie powstrzymać snajperów The Reds.

Wzrosty i spadki cen w Fantasy Premier League

Obrońcy Chelsea cieszą się niemałą popularnością, czemu dowodzi Cesar Azpilicueta. Cena Hiszpana po udanym weekendzie wzrosła do 6.2 miliona. Z pewnością wpływ na ten awans ma uraz Antonio Rudigera – wobec nieobecni reprezentanta Niemiec, notowania Hiszpana swoją zdecydowanie wyżej. Spadek z powodu przeciętnej dyspozycji sportowej zaliczył duet z Old Trafford, czyli Paul Pogba (7.7 → 7.6) i Aaron Wan-Bissaka (5.4 → 5.3), natomiast Craig Dawson (5.0 → 4.9) i Anwar El Ghazi (5.8 → 5.7) wypadli z orbity zainteresowania wirtualnych trenerów przez brak gry.

Drużyna tygodnia Fantasy Premier League

MVP tygodnia mógł być tylko jeden – Roberto Firmino. Brazylijczyk zgromadził aż 20 punktów i drugiego najlepszego gracza GW8 wyprzedził o pięć oczek. A właściwie dwóch “drugich najlepszych”, ponieważ zarówno Angelo Ogbonna, jak i Ben Chilwell ustrzelili szczęśliwą piętnastkę. W drużynie tygodnia znaleźli się przedstawiciele dziewięciu drużyn po dwóch reprezentantów wystawiły ekipy Liverpoolu i Manchesteru City. Do Firmino dołączył Salah (13 punktów), a sztandar Obywateli niosą Bernardo i De Bruyne (po 11 oczek). Poselstwo ze stolicy, prowadzone przez piłkarzy WHU i Chelsea, uzupełnia Harry Kane, autor 12 punktów. Zwycięstwo i piękny gol w starciu z United pozwolił Yuriemu Tielemansowi (10 pkt) na znalezienie się w gronie best of the best, Johnowi McGinnowi angaż wśród gwiazdy umożliwiło trafienie i asysta (13 pkt), natomiast Lewis Dunk wyróżnił się czystym kontem i trzema punktami bonusu. Bramkarzem GW8 został Tim Krul z Norwich.

Lider klasyfikacji generalnej i menedżer tygodnia

Zgadnijcie, kogo swoim kapitanem wybrał najlepszy menedżer tygodnia w Fantasy Premier League? Zapewne się domyślacie – tak, Michael Chukwuebuka powierzył opaskę Roberto Firmino, dzięki czemu zyskał dodatkowe 20 punktów. Wizjoner? Jasnowidz? Ta decyzja budzi ogromny respekt. Jednak będąc pod wpływem szaleństwa spowodowanego fantastycznym występem Brazylijczyka, mimo wszystko nie sposób nie zwrócić uwagi na defensywę, jaką stworzył menedżer ekipy MC Ebuka FC. Mendy – 9 oczek, Azpilicueta – 6, Dunk – 9, Creswell – 7, Chilwell – 15, Manquillo – 4, łącznie 50 punktów za samych graczy, który w teorii bronią dostępu do bramki. Liderem klasyfikacji generalnej został Ryan Agalawatta – Australijczyk ma już na koncie 621 oczek, jednak w tej kolejce do swojego dorobku dopisał tylko 60 ptk.

Komentarze