Everton – Tottenham: rozczarowanie na Goodison Park

Hugo Lloris
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Hugo Lloris

Ani jednego gola nie obejrzeliśmy w niedzielnym meczu 11. kolejki Premier League na Goodison Park, gdzie Everton rywalizował z Tottenhamem Hotspur.

  • Mecz 11. kolejki Premier League pomiędzy Evertonem i Tottenhamem zakończył się wynikiem 0:0
  • Mecz był debiutem Antonio Conte na trenerskiej ławce Kogutów w meczu Premier League
  • Dla Evertonu to już szósty z rzędu ligowy mecz bez wygranej

Bez impulsu w ofensywie

Antonio Conte w roli menedżera Tottenhamu zadebiutował w czwartek, kiedy w czwartek prowadzona przez niego drużyna pokonała u siebie 3:2 Vitesse Arnhem w Lidze Konferencji Europy. W niedzielę Włocha czekał pierwszy mecz na trenerskiej ławce Kogutów w rozgrywkach Premier League. Goście z Londynu do meczu z Evertonem przystępowali w roli faworyta, licząc na wykorzystanie słabej dyspozycji rywali w ostatnich tygodniach. The Toffees mieli bowiem na koncie trzy kolejne ligowe porażki.

Pierwsza połowa meczu na Goodison Park nie była wielkim widowiskiem. Częściej przy piłce utrzymywali się piłkarze Tottenhamu, ale nie miał to żadnego przełożenia pod sytuacje bramkowe. Tych było jak na lekarstwo. W pierwszej odsłonie spotkania obejrzeliśmy tylko jeden celny strzał, ze strony Evertonu. Nic więc dziwnego, że na przerwę obie drużyny udały się przy bezbramkowym remisie.

Druga połowa nie przyniosła żadnego przełomu. Obie drużyny miały problemy ze stwarzaniem sobie dogodnych sytuacji. Wydawało się, że w 63. minucie świetną okazję do objęcia prowadzenia będzie miał Everton, bowiem prowadzący to spotkanie sędzia dopatrzył się faulu Hugo Llorisa i podyktował rzut karny dla gospodarzy. Kilka chwil później, po skorzystaniu z systemu VAR, zmienił swoją decyzję.

W końcówce meczu trzy punkty Tottenhamowi mógł zapewnić Lo Celso, ale piłka po jego strzale trafiła w słupek. Ostatecznie bezbramkowy remis, który nie zadowala do końca żadnej ze stron, utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego. Gospodarze kończyli pojedynek w dziesiątkę, po tym jak czerwoną kartką w doliczonym czasie gry ukarany został Holgate.

Teraz obie drużyny czeka przerwa na mecze reprezentacji. Do ligowej rywalizacji wrócą 21 listopada. Tottenham zmierzy się wówczas u siebie z Leeds United, natomiast Everton czeka trudne wyjazdowe spotkanie z Manchesterem City.

Zobacz także: Arsenal – Watford: Kanonierzy gonią czołówkę Premier League

Komentarze