Brighton&Hove Albion zremisowało w Premier League z Leeds United 0:0. Mewy nie wygrały meczu już od 22 września 2021 roku. Jakub Moder (Brighton) mógł wpisać się na listę strzelców, ale w 34. minucie trafił w słupek. Mateusz Klich (Leeds) przesiedział tę potyczkę na ławce rezerwowych.
- W spotkaniu na Amex Stadium nie doczekaliśmy się goli, chociaż gospodarze kilka razy byli blisko pokonania Illana Mesliera
- Gospodarze są obecnie na ósmym miejscu (18 punktów)
- Goście zajmują 17. lokatę (12 oczek)
Remis w “polskim” meczu, duży pech Brighton
Od początku na murawie pojawił się tylko jeden Polak. Był to Moder. Gracze Brighton&Hove Albion szybko stworzyli sobie dogodną okazję. W ósmej minucie z kilku metrów fatalnie spudłował jednak Neal Maupay. Piłkarze Leeds United mogli mówić o sporym szczęściu, ponieważ to powinno być 1:0 dla Mew.
Gospodarze nie odpuszczali. Niedługo potem Leandro Trossard trafił w słupek. Wciąż czekaliśmy zatem na premierowe trafienie na Amex Stadium.
Gospodarzy nie opuszczał pech. W 34. minucie blisko był Moder, ale także trafił w słupek. Kilka chwil potem nieudanie przymierzył Maupay.
W 77. minucie w poprzeczkę huknął Solly March. Kilka chwil później zrobiło się groźnie w polu karnym gospodarzy. Robert Sanchez zdołał jednak obronić nogą uderzenie Tylera Robertsa.
Pod koniec tej potyczki z kilkunastu metrów próbował March. Tym razem obił lewy słupek. Ostatecznie wynik tego spotkania nie uległ już zmianie i oba kluby zdobyły po jednym oczku.
Co czeka te drużyny w nadchodzących dniach? Piłkarze Brighton zagrają w delegacji z West Ham United. Z kolei Leeds United podejmie u siebie Crystal Palace.
Komentarze