Euro 2025: grad bramek na koniec fazy grupowej
W niedzielę rozegrano ostanie mecze fazy grupowej Euro 2025. Na St. Jakob-Park w Bazylei doszło do hitowego starcia Holandia – Francja, natomiast na Kybunpark w St. Gallen odbył się pojedynek Anglia – Walia. Pewne awansu do kolejnej rundy były Trójkolorowe, które po dwóch kolejkach miały na koncie dwa zwycięstwa i sześć punktów. O pozostałe miejsce walczyły ekipa Oranje i Córki Albionu – obie drużyny zgromadził po trzy oczka.
Angielki już w 13. minucie otworzyły wynik rywalizacji z Walijkami – Georgia Stanway wykorzystała rzut karny. Do przerwy podopieczne Sariny Wiegman prowadziły już 4:0 i nic nie wskazywało na to, by zamierzały się zatrzymywać. Po zmianie stron strzelił jeszcze dwa gole, a przeciwniczki odpowiedziały tylko raz.
Anglia – Walia 6:1 (4:0)
Stanway 13′, Toone 21′, Hemp 30′, Russo 44′, Mead 72′, Beever-Jones 89′ – Cain 76’D
Holenderki, które musiały liczyć na wpadkę reprezentacji Anglii, zaczęły od… odrabiania strat. To Francuzki jako pierwsze wpisały się na listę strzelczyń. W 22. uczyniła to Sandie Toletti. Ekipa Andriesa Jonkera dwukrotnie odpowiedziała jeszcze przed przerwą – w 26. minucie Victoria Pelova doprowadziła do remisu, natomiast w 41. minucie Selma Bacha skierowała piłkę do własnej siatki.
W drugiej połowie Oranje właściwie przestały istnieć. Między 61., a 67. minutą Trójkolorowe strzeliły trzy gole i wyszły na prowadzenie 4:2. Już w doliczonym czasie gry Sakina Karchaoui nie pomyliła się z 11. metra i ustaliła wynika na 5:2.
Holandia – Francja 2:5 (2:1)
Pelova 26′, Bacha 41′ (sam.) – Toletti 22′, Katoto 61′, Cascarino 64′, 67′, Karchaoui 90+2′
Zmagania w grupie D z kompletem punktów wygrały Francuzki (w ćwierćfinale zmierzą się z Niemkami). Drugie miejsce zajęły Angielki (czeka je pojedynek ze Szwedkami), które zgromadziły sześć oczek. Na trzecim miejscu uplasowały się Holenderki, które pokonały tylko debiutujące na turnieju Walijki.