Piłkarski świat prawie o nim zapomniał. Anglik zaskakuje: Chcę zagrać na mundialu!

Dele Alli nie gra już w piłkę od ponad roku z powodu poważnej kontuzji uda. Zawodnik Evertonu ma jednak zamiar powrócić na wysoki poziom po długiej rehabilitacji. W rozmowie ze Sky Sports przyznał, że jego celem jest wyjazd na mundial w 2026 roku.

kibice Evertonu, Dele Alli
Obserwuj nas w
PA Images / Alamy Na zdjęciu: kibice Evertonu, Dele Alli

Dele Alli marzy o powrocie na szczyt

Jeszcze kilka lat temu Dele Alli był postacią postrzeganą za jeden z największych angielskich talentów. Dziennikarze i eksperci wróżyli mu wielką karierę. Przygoda pomocnika z piłką jednak mocno wyhamowała, głównie z powodu kłopotów ze zdrowiem. W marcu 2023 roku pomocnik doznał poważnej kontuzji mięśnia czworogłowego uda i wciąż nie wrócił na boisko. Wierzy on jednak, że uda mu się ponownie grać na najwyższym poziomie.

POLECAMY TAKŻE

Ta kontuzja to była naprawdę długa podróż. Wiele wzlotów i upadków, ale dzięki temu naprawdę sporo się nauczyłem – powiedział w rozmowie ze Sky Sports.

Dele Alli planuje wrócić do treningów jeszcze pod koniec obecnego sezonu. Po przejściu okresu przygotowawczego, jeśli zdrowie mu na to pozwoli, być może będziemy oglądać go na boisku od początku przyszłej kampanii.

Znam swoje możliwości, wiem gdzie mogę dojść i jak dobry mogę być. Jestem podekscytowany na samą myśl o powrocie na boisko – zaznaczył Anglik.

Choć dziś wydaje się to mało możliwe, zwłaszcza przy fenomenalnej kadrze Anglików, to Dele Alli stawia sobie za cel wyjazd na mundial za dwa lata.

Każdego dnia o 11:00 mam ustawione przypomnienie w telefonie, które mówi o mistrzostwach świata w 2026 roku. To mój cel. Ludzie powiedzą, że to nierealne, ale znam swój poziom – zakończył w bojowym nastawieniu.

Komentarze