Niespodzianka w Angers, nieoczekiwani liderzy Ligue 1

Lucas Paqueta
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Lucas Paqueta

Angers SCO pewnie wygrało z Olympique Lyon 3:0 (1:0). Dzięki temu gospodarze są na pierwszym miejscu. W innych meczach tej kolejki Ligue 1 triumfowali też zawodnicy Clermont Foot (obecni wiceliderzy) i FC Nantes. Pozostałe niedzielne spotkania, które rozpoczęły się o 15:00, zakończyły się remisami.

Angers SCO – Olympique Lyon 3:0

Angers SCO do przerwy prowadziło z Olympique Lyon 1:0. W 20. minucie Jimmy Cabot zagrał w pole karne rywali, przy piłce pierwszy znalazł się Sofiane Boufal i z kilku metrów pokonał golkipera przyjezdnych.

Kilka minut po zmianie stron gospodarze podwyższyli. Niefortunnie interweniował Marcelo i zrobiło się już 2:0. W 65. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną, kartkę otrzymał Maxwel Cornet i od tego momentu Olympique Lyon musiał radzić sobie w dziesięciu. Wynik meczu na 3:0 ustalił Azzedine Ounahi, który płaskim strzałem zaskoczył bramkarza rywali.

Stade Brestois – Stade Rennais 1:1

Do przerwy Stade Brestois remisowało ze Stade Rennais 0:0. Goście powinni objąć prowadzenie w trzeciej minucie, ale z kilku metrów fatalnie przestrzelił Jeremy Doku. W odpowiedzi okazję miał Franck Honorat, lecz skutecznie interweniował na linii Alfred Gomis. Po pół godzinie gry blisko był Steve Mounie, ale piłka po jego strzale odbiła się tylko od słupka.

W końcówce to goście objęli prowadzenie. Birger Meling celnie podał, a jego zagranie głową wykończył Sehrou Guirassy. Finalnie mecz zakończył się remisem. W doliczonym czasie gry bohaterem gospodarzy okazał się Honorat dzięki atomowemu uderzeniu głową. Pięknym podaniem popisał się przy tej sytuacji zaś Jeremy Le Douaron.

Clermont Foot – AC Troyes 2:0

Sytuacja AC Troyes mocno skomplikowała się w 33. minucie. Wówczas drugą żółtą kartkę (w konsekwencji czerwoną) otrzymał Issa Kabore. Kilka chwil potem gospodarze mogli to wykorzystać. Na rajd zakończony strzałem zdecydował się Jim Allevinah, lecz bramkarz gości był na posterunku.

Beniaminek objął prowadzenie po przerwie. W zamieszaniu pod bramką rywali najprzytomniej zachował się Mohamed Bayo i z kilku metrów wpakował piłkę do bramki. Chwilę potem z rożnego asystował Jason Berthomier, a kolejnego gola zdobył Bayo. Więcej bramek już nie padło.

FC Nantes – FC Metz 2:0

Pierwsza bramka w spotkaniu FC NantesFC Metz padła w 12. minucie. Moses Simon wypatrzył lepiej ustawionego kolegę, a efektownego gola zapisał na swoim koncie Randal Kolo Muani.

Cztery minuty po zmianie stron Simon zagrał do Ludovica Blasa, który pięknie zamknął akcję strzałem głową. Jak się potem okazało, było to ostatnie trafienie tego popołudnia. Kanarki wygrały z FC Metz 2:0.

Stade de Reims – HSC Montpellier 3:3

Spotkanie Stade de ReimsHSC Montpellier od samego początku dostarczyło mnóstwo emocji. Do przerwy goście prowadzili 3:2. W piątej minucie wynik spotkania otworzył Nicolas Cozza, który wykorzystał precyzyjne zagranie od swojego kolegi. Potem do głosu doszli gospodarze. Dwie bramki zdobył Moreto Cassama. Końcówka należała do gości. Kolejno na listę strzelców wpisali się Andy Delort i Gaetan Laborde.

W drugiej połowie gospodarze byli w stanie doprowadzić do wyrównania. Maxime Esteve zbyt krótko wybił piłkę, trafiła ona do Ilana Kebbala, który uderzył obok kompletnie zaskoczonego bramkarza rywali. Był to gol na wagę remisu.

Komentarze