- Po losowaniu wydawało się, że SSC Napoli jest faworytem w starciu z AC Milan
- Partenopei przegrali jednak w dwumeczu 1:2 i pozostaje im skupiać się na Serie A
- Po rewanżowym spotkaniu na Piotra Zielińskiego spadła znaczna krytyka ze strony włoskich mediów
Zieliński nie pomógł drużynie w walce o półfinał Ligi Mistrzów
SSC Napoli rozgrywa historyczny sezon. Wielu fanom i ekspertom wydawało się, że fantastyczna postawa w Serie A przełoży się też na Ligę Mistrzów. Partenopei nigdy wcześniej nie wygrali tego pucharu, a w ćwierćfinale trafili na potencjalnie słabszy zespół – o tym świadczyły przynajmniej wyniki na krajowym podwórku. Tymczasem neapolitańczycy w pierwszym meczu z AC Milan przegrali 0:1, a w rewanżu zaledwie zremisowali 1:1. W wyjściowym składzie na rewanżowy pojedynek znalazł się, rzecz jasna Piotr Zieliński. Polak nie pomógł jednak rywalom.
“Oddał kilka słabych strzałów z dystansu, po czym zniknął z murawy. Bez Anguissuy powinien też bardziej dbać o ustawienie, ale nie spieszył się z tym” – napisał serwis Tuttomercatoweb, przyznając Zielińskiemu ocenę 5 w dziesięciopunktowej skali.
Niewiele lepiej oceniło pomocnika Calciomercato. “Kilka niezłych dryblingów w środku pola i nic więcej. Pogubił się” – widniało przy argumentacji oceny 5,5.
Zieliński rozegrał w tym sezonie 40 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich siedem bramek i dziesięć asyst.
Zobacz też: Bayern nie znalazł następcy Lewego. “Nowy Haaland” na ratunek?
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze