W Barcelonie pracują nad przedłużeniem umów weteranów

Sergio Busquets
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Sergio Busquets

FC Barcelona po zamknięciu zimowego okna transferowego postanowiła skupić się na kwestii przedłużenia umów ważnych zawodników. Według hiszpańskich mediów wciąż istnieje szansa, że Sergio Busquets podpisze krótkoterminowy kontrakt z Blaugraną. Sergi Roberto natomiast odrzucił pierwszą ofertę Dumy Katalonii.

  • FC Barcelona ma nadzieję na przedłużenie umów z Sergio Busquetsem i Sergim Roberto
  • Według Luisa Rojo jest szansa, że kapitan podpisze krótkoterminową umowę
  • Sergio Roberto odrzucił pierwsza propozycję ze strony Dumy Katalonii

Możliwy zwrot ws. przyszłości Sergio Busquetsa

Włodarze FC Barcelony nie popisali się w trakcie zimowego okna transferowego. Klub za bezcen opuścili Memphis Depay i Hector Bellerin, a na ich miejsce nie udało się sprowadzić żadnych zastępstw. Nie do końca zadowolony z takiego obrotu spraw był Xavi Hernandez. Dlatego też działacze postanowili po zamknięciu zimowego okna transferowego skupić się na przedłużeniu umów z istotnymi dla sztabu szkoleniowego zawodnikami.

Choć większość dziennikarzy w Hiszpanii jest przekonanych, że Sergio Busquets latem rozstanie się z Dumą Katalonii, według Rogera Saperasa może jeszcze zmienić zdanie. Dziennikarz przekazał, że Hiszpan byłby gotów podpisać krótkoterminową umowę z Barcą na gorszych niż obecnie warunkach.

Klub jest także w trakcie negocjacji z Sergim Roberto. Kontrakt wychowanka Azulgrany wygasa wraz z końcem sezonu, a Xavi przekazał zarządowi, że chciałby zatrzymać go w zespole. Według Luisa Rojo 30-latek odrzucił jednak pierwszą ofertę ze strony klubu. 

Sporną kwestią jest opcjonalny dodatkowy rok przedłużenia współpracy w przypadku rozegrania odpowiedniej liczby meczów, większej niż u innych graczy. Wychowanek uważa, że taki jednostronny warunek jest niesprawiedliwy i wolałby podpisać umowę bez żadnych opcji. Mimo to uważa się, że wkrótce parafuje on nową umowę. 

Sprawdź: Barcelonę czekają dodatkowe wydatki. Wszystko przez formę strzelecką Lewandowskiego

Komentarze