Obowiązujące w Niemczech restrykcje związane z pandemią koronawirusa mogą uniemożliwić Robertowi Lewandowskiemu występ w meczu reprezentacji Polski z Anglią. Jak donosi Przegląd Sportowy będzie to wręcz niemożliwe, jeżeli niemiecki rząd nie zniesie części obostrzeń.
Aktualnie obowiązujące w Niemczech obostrzenia zakładają konieczność przejścia kwarantanny przez osoby wracające z Wielkiej Brytanii. Jest to między innymi związane z pojawieniem się w Anglii nowej odmiany koronawirusa. Aktualne obostrzenia obowiązują do 17 marca (środa) i nie przewidują żadnych wyjątków. Na razie nie wiadomo, czy restrykcje zostaną przedłużone, czy zajdą w nich jakieś zmiany.
Ewentualny wyjazd Lewandowskiego do Anglii byłby bardzo poważnym problemem dla Bayernu Monachium. Polak po powrocie musiałby odbyć obowiązkową kwarantannę, co wyeliminowałoby go z występu w kilku bardzo ważnych spotkaniach zespołu. Według Przeglądu Sportowego takie rozwiązanie w Monachium raczej jest brane pod uwagę i jeżeli restrykcje związane z podróżowaniem do Wielkiej Brytanii zostaną utrzymane, Lewandowski nie otrzyma od klubu pozwolenia na wyjazd. Z oficjalnymi krokami Bayern wstrzymuje się na ogłoszenie decyzji przez niemiecki rząd.
Ewentualna kwarantanna sprawiłaby, że Lewandowski nie mógłby pomóc swojej drużynie w kluczowym w walce o mistrzostwo Niemiec pojedynku z RB Lipsk. Reprezentanta Polski zabrakłoby również w składzie na pierwsze ćwierćfinałowe spotkanie Ligi Mistrzów. Bayern po zwycięstwie 4:1 w pierwszym wyjazdowym spotkaniu 1/8 finału z Lazio jest już bowiem jedną nogą w kolejnej rundzie.
Dla samego zawodnika byłaby to również bardzo zła wiadomość. Lewandowski poluje bowiem na rekord Gerda Muellera, a wyłączenie z gry zmniejszyłoby szanse na jego pobicie.
Nie tylko Lewandowski
Aktualnie panujące w Niemczech obostrzenia to również duży problem dla selekcjonera reprezentacji Polski Paulo Sousy. W przypadku ich przedłużenia nie mógłby skorzystać nie tylko z Lewandowskiego, ale także napastnika Herthy Berlin Krzysztofa Piątka. W podobnej sytuacji jest także reprezentujący barwy Olympique Marsylia Arkadiusz Milik.
– U trzech naszych napastników mogą pojawić się problemy odnośnie ich obecności w meczu z Anglią. Lewandowski, Piątek i Milik – na ten moment, nie jesteśmy pewni, czy wezmą udział w meczu – mówił nowy szkoleniowiec Biało-Czerwonych podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. W jej trakcie ogłosił również ostateczną kadrę na marcowe mecze eliminacji mistrzostw świata.
Spotkanie Anglia – Polska rozegrane zostanie 31 marca. Wcześniej drużyna Paulo Sousy zmierzy się także z Węgrami (25 marca) i Andorą (28 marca).
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Z nim i bez niego z Anglia jesteśmy bez szans. 0:3 lub 0:5 to realny wynik umiejętności obu drużyn.