Czas goni, a Biało-czerwoni wciąż bez selekcjonera

Piłkarze reprezentacji Polski
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Piłkarze reprezentacji Polski

Reprezentacja Polski jest już od 29 dni bez selekcjonera. Od momentu rozstania z Biało-czerwonymi przez Paulo Sousę nie ucichły spekulacje na temat wyboru nowego opiekuna kadry. Czas natomiast nagli, bo do 6 marca nowy selekcjoner musi podać nazwiska piłkarzy powołanych na marcowe zgrupowanie.

  • Regulamin FIFA nakazuje wysłać powołania co najmniej 15 dni przed otwarciem okna reprezentacyjnego
  • Nowy selekcjoner będzie miał nieco ponad miesiąc czasu na zapoznanie się z kadrowiczami
  • Prezes PZPN Cezary Kulesza zapowiedział, że następca Paulo Sousy zostanie przedstawiony 31 stycznia na PGE Narodowym

Debiutanckie nominacje nowego selekcjonera do 6 marca

Reprezentacja Polski dokładnie za dwa miesiące rozegra arcyważne spotkanie z Rosją w barażu o awans na mundial. Zwycięzca tego starcia zagra z lepszym z meczu Szwecja – Czechy. W teorii wydaje się, że nowy opiekun Biało-czerwonych będzie miał sporo czasu. Rzeczywistość jednak brutalnie weryfikuje to założenie.

Adama Nawałka, który według mediów jeszcze niedawno był faworytem do objęcia sterów nad reprezentacją Polski, według informacji Romania Kołtonia z Prawdy Futbolu miał już opracowany plan działania. Były trener Lecha Poznań chciał odwiedzić wszystkich potencjalnych kadrowiczów przed wysłaniem do nich informacji o powołaniu na marcowe zgrupowanie. 64-latek chciał zacząć pracę w ten sposób już na początku stycznia, aby czasowo sprostać wyzwaniu. Tymczasem fakt, że decyzja o wyborze następcy Paulo Sousy wciąż nie została podjęta, mocno komplikuje plany.

Dzisiaj wygląda na to, że Nawałka jest opcją rezerwową. Ostatnie informacje sugerują, że wyżej stoją akcje Andrija Szewczenki i Jana Urbana u sternika polskiej centrali. Niezależnie, kto zostanie wybrany nowym selekcjonerem, to ze względu na to, że nominacja dla piłkarzy powołanych na zgrupowanie muszą być wysłane według regulaminu FIFA na 15 dni przed otwarciem terminu reprezentacyjnego, to taki stan rzeczy sprawia, że najpóźniej 6 marca piłkarze muszą mieć wiadomość, że otrzymali powołanie. Zgrupowanie zacznie się natomiast 21 marca, czyli zaledwie trzy dni przed potyczką Biało-czerwonych z ekipą Walerija Karpina.

Wiadomo, że rzecznik prasowy i team menedżer reprezentacji Polski Jakub Kwiatkowski pracuje już przed spotkaniem z Rosją. Właśnie przebywa w Moskwie, aby zapoznać się z warunkami, które mogą czekać na Biało-czerwonych w marcu. Za analizę rywala zabrał się natomiast Hubert Małowiejski, który jest odpowiedzialny za bank informacji w Polskim Związku Piłki Nożnej.

Czytaj więcej: Bezkrólewie w kadrze trwa: kolejny kandydat na następcę Sousy

Komentarze