Probierz szykuje dużą niespodziankę? Zaskakujące wnioski z treningu

Jeśli można wyciągać daleko idące wnioski z oficjalnego treningu reprezentacji Polski na stadionie Torsvalur, Michał Probierz szykuje dużą niespodziankę w ustawieniu – przez całą gierkę treningową to Paweł Wszołek był ustawiony w linii obrony, a Matty Cash w drugiej linii.

Trening reprezentacji Polski
Obserwuj nas w
Na zdjęciu: Trening reprezentacji Polski
  • Oficjalny trening zasugerował, że możemy spodziewać się znacznie większej niespodzianki niż zapowiadany debiut Patryka Pedy
  • Prawdopodobnie z Wyspami Owczymi zagramy dwoma napastnikami
  • Wszystko wskazuje na to, że Michał Probierz zdecyduje się na ustawienie z czwórką obrońców

Wyspy Owcze – Polska: będzie niespodzianka

Polska ma przewagę nad nami z jednego powodu – ma nowego selekcjonera. To oznacza, że będzie nam trudno zanalizować jej grę, bo równie dobrze trener może wystawić jedenastu nowych piłkarzy – mówił w południe Hakan Ericson, selekcjoner reprezentacji Wysp Owczych. – Jeśli to byłaby przewaga, to z trenerami byłyby podpisywane kontrakty na jeden mecz, by później znów zaskoczyć następnym – odpowiedział później Michał Probierz. Selekcjoner nie chciał zdradzić jednak, ilu nowych piłkarzy może liczyć na grę, a jednocześnie… otworzył dla dziennikarzy trening. Zamiast przewidzianych 15 minut, można było obserwować go w całości.

Być może taka decyzja wynikała z konstrukcji stadionu w Torshavn, który bez trudu umożliwia obejrzenie, co się dzieje na płycie boiska z co najmniej kilku miejsc, być może był to element strategii, by pokazać jedno, a później zaskoczyć czymś innym, a być może… nie było drugiego dna.

W przypadku ostatniego z tych scenariuszów, można pewne wnioski wyciągnąć. Największą część treningu zajęła wewnętrzna gierka, w której zespoły grały po dwunastu – by żaden z powołanych piłkarzy z pola jej nie ominął. Zdecydowanie mocniej personalnie wyglądał zespół w niebieskich plastronach, które założyli: Arkadiusz Milik, Przemysław Frankowski, Piotr Zieliński, Jakub Kamiński, Damian Szymański, Patryk Peda, Jakub Kiwior, Paweł Wszołek, Matty Cash, Sebastian Szymański i Karol Świderski. Żeby zlepić z tego podstawowy skład bez jednego z nich, prawdopodobnie trzeba zrezygnować z Kamińskiego.

Personalia to jedno, natomiast zaskoczeniem było ustawienie. Czwórki obrońców jeszcze można było się spodziewać, jednak fakt, że Wszołek grał na prawej obronie, a Cash na prawej pomocy był już zaskakujący. Obaj piłkarze nie zamienili się pozycjami do końca zajęć.

Przypuszczalny skład Polski na mecz z Wyspami Owczymi:

Wojciech Szczęsny – Paweł Wszołek, Patryk Peda, Jakub Kiwior, Przemysław Frankowski – Matty Cash, Damian Szymański, Piotr Zieliński, Sebastian Szymański – Karol Świderski, Arkadiusz Milik.

Komentarze