- Reprezentacja Hiszpanii wygrała na Cyprze 3:1 w przedostatnim meczu eliminacji do Euro 2024
- Jedną z bramek strzelił Lamine Yamal. Był to drugi gol 16-latka dla kadry narodowej
- Luis de la Fuente nie posiadał się z radości z powodu podopiecznego
“Nie czuję rozczarowania drugą połową i nie ukarzę żadnego z graczy”
Reprezentacja Hiszpanii w czwartek pokonała na wyjeździe Cypr (3:1). Jednoczesna utrata punktów przez Szkocję w Gruzji (2:2) oznacza, że nawet remis w ostatnim meczu La Rojy da jej pierwsze miejsce w grupie A eliminacji do Euro 2024. Zresztą, triumf w Lidze Narodów tak czy owak gwarantuje jej rozstawienie podczas losowania grup turnieju w Niemczech.
Do przerwy podopieczni Luisa de la Fuente świetnie radzili sobie w Limassolu. Strzelili trzy bramki, ale pod koniec pierwszej połowy boisko z kontuzją opuścił Mikel Oyarzabal. Po zmianie stron goście nie tylko nie potrafili podwyższyć prowadzenia, ale też stracili bramkę autorstwa Kostasa Pileasa. Był to dopiero trzeci gol Cypryjczyków w tych eliminacjach.
– Kontuzja Mikela nas zaniepokoiła. Wygląda to na coś poważniejszego. Jasne, że wpłynęło to na drugą połowę w naszym wykonaniu, ponadto Cypr zacieśnił grę w obronie. Nie jestem rozczarowany [grą po przerwie – przyp. PP] i nie ukarzę zawodników, którzy byli wówczas na boisku. Spotkania niosą za sobąkomplikacje. Jestem zachwycony piłkarzami. Jesteśmy tu, gdzie chcieliśmy być – mówił po ostatnim gwizdku selekcjoner Hiszpanów.
Pierwszą bramkę dla La Rojy zdobył Lamine Yamal. Dla 16-latka z FC Barcelony był to drugi gol w trzecim występie w narodowych barwach.
– Ma talent, tę umiejętność do robienia naturalnie rzeczy, które wydają się niemożliwe. Jesteśmy nim zachwyceni – kadził podopiecznemu de la Fuente.
Hiszpanie rozegrają swój ostatni mecz w eliminacjach przeciwko Gruzji w niedzielę o godzinie 20:45.
Zobacz też: Lider reprezentacji Szkocji wściekły na rywali. “Hańba”.
Komentarze