Śląsk Wrocław coraz bliżej spadku z PKO Ekstraklasy
Śląsk Wrocław kilkanaście dni temu zdecydował się na zwolnienie Jacka Magiery po serii fatalnych wyników. Początkowo mogło wydawać się, że taka decyzja przyniesie efekt. Wrocławianie przed tygodniem rozegrali całkiem dobre spotkanie przeciwko Jagiellonii remisując w Białymstoku 2:2. Zdobyty punkt na trudnym terenie dawał nadzieje, że Śląsk złapie formę i rozpocznie marsz w górę tabeli.
Zobacz wideo: Liga Konferencji – Jakub Olkiewicz ocenia rozgrywki
Początek spotkania z Puszczą Niepołomice również był bardzo obiecujący. Wicemistrz Polski bardzo dobrze prezentował się w pierwszych 45 minutach, ale nie zdołał objąć prowadzenia. Jednak po zmianie stron to Mateusz Cholewiak, autor jedynego gola w sobotnim spotkaniu, dał niezwykle ważne trzy punkty gościom. Gospodarze mimo starań nie zdołali odwrócić losów tego pojedynku.
Kolejna porażka sprawiła, że Śląsk Wrocław grzęźnie na dnie tabeli. Wrocławianie niezmiennie pozostają na ostatnim miejscu, a ich strata do miejsca gwarantującego utrzymanie stale rośnie. Obecnie wynosi sześć punktów, a jeśli Radomiak zdobędzie punkty w tej kolejce to jeszcze się powiększy. Choć wrocławianie mają jeszcze do rozegrania jeden mecz zaległy właśnie z zespołem z Radomia to ich sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna.
W następnej kolejce Śląsk rozegra kolejny ważny mecz przeciwko Lechii Gdańsk, która również jest mocno zaangażowana w walkę o utrzymanie w lidze.
Komentarze