Legia nie najgorzej rozpoczęła mecz ze Spartakiem. Piłkarze Gołębiewskiego, co chwilę atakowali przeciwnika, ale to Rosjanie pierwsi strzelili gola. Maik Nawrocki popełnił prosty błąd w obronie, który brutalnie wykorzystał Bukajew.
- Legia walczy ze Spartakiem o awans do fazy pucharowej Ligi Europy
- Starcie na Łazienkowskiej nie ułożyło się jednak po myśli gospodarzy
Spartak wykorzystał prezent Nawrockiego
Maik Nawrocki podczas próby zgrania piłki do Artura Boruca, niefortunnie się pomylił. Błąd 20-latka przytomnie wykorzystał Bakajew. Zawodnik Spartaka, gdy tylko przejął futbolówkę na prawej flance, od razu ruszył do przodu w stronę bramki Wojskowych.
Po przekroczeniu linii pola karnego Bakajew oddał mocny strzał w lewy róg bramki. Boruc próbował uratować całą sytuację, ale pozostał bezradny przy precyzyjnym uderzeniu rywala. Stąd też Legia przegrywa od 17. minuty i na ten moment wypada z europejskich pucharów.
Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Wystartowała właśnie druga połowa, więc przed Legią tylko trzy kwadranse na odmianę swojej sytuacji w grupie C.
Komentarze