Wisła rusza na rynek. Nowy piłkarz, rozmowy o przedłużeniu. A co z wejściem Kwietnia? [NOWE INFORMACJE]

Wisłę Kraków czekają duże zmiany. Klubowi nie udało się awansować do Ekstraklasy, co może oznaczać stratę kilku graczy. "Biała Gwiazda" nie zamierza jednak próżnować. Klub ruszył na rynek i są tego pierwsze efekty.

Kibice Wisły Kraków
Obserwuj nas w
SOPA Images / Alamy Na zdjęciu: Kibice Wisły Kraków

Wygrana batalia o gracza Tychów

Zacznijmy od dobrych wieści. „Gazeta Krakowska” informowała, że Wisła walczy o Juliusa Ertlhalera i jak się okazuje, krakowski klub tę walkę wygrał. Piłkarz GKS Tychy miał sporo ofert, bo chrapkę na niego miały też trzy inne kluby z pierwszej ligi i dwa z Ekstraklasy.

Zawodnik powiedział jednak „tak” w Wiśle i zagra w Krakowie. Austriak długo rozmawiał z Mariuszem Jopem, dyrektorem Bashą i Jarosławem Królewskim. Jak słyszymy w jego otoczeniu, pieniądze nie były decydujące, miał wyższe oferty. Wisła Kraków okazała się jednak w jego oczach najlepszym wyborem.

Z informacji goal.pl wynika, że Wisła pracuje też nad przedłużeniem kontraktu Josepha Colleya. Zawodnikowi 30 czerwca kończy się umowa, a jak wiadomo niemal cały sezon stracił z powodu ciężkiej kontuzji. Krakowski klub chciałby jednak kontynuować współpracę i stąd właśnie rozmowy na temat jego dalszej gry w Krakowie. A przed urazem Colley prezentował naprawdę super formę.

Co z Rodado? Najwięcej może dać Trabzonspor

Co do Angela Rodado, to do klubu nie wpłynęła jeszcze żadna oferta, ale wiadomo, że zainteresowanie jest bardzo duże. W sobotę rano pisaliśmy, że jednym z klubów pożądających tego gracza jest Universitatea Craiova. Potem otrzymaliśmy kolejne potwierdzenie, że Rumuni są mocno zdeterminowani, aby po niego sięgnąć.

Goal.pl pierwszy pisał też o tym, że Trabzonspor interesuje się napastnikiem Wisły. Tutaj też w Krakowie czekają na ewentualną ofertę natomiast pewne jest jedno: z wszystkich klubów, które interesują się Rodado to właśnie ten byłby w stanie zaproponować mu najlepsze warunki. Jak słyszymy, mogła by to być kwota sięgająca nawet miliona euro.

A co do odejść, to będzie ich więcej, również takie o których zadecyduje klub. Zawodnicy mają być o tym poinformowani zaraz po powrocie do zajęć, czyli 15-16 czerwca.

Szok po nieszczęśliwym wypadku

I jeszcze sprawa bardzo ważna, czyli potencjalne wejście do klubu Wojciecha Kwietnia. Z naszych informacji wynika, że sprawa jest wciąż otwarta, ale… W tym momencie nie są prowadzone żadne rozmowy. Ma do nich dojść na spokojnie, czyli dopiero po barażach, w których zagra Wieczysta.

W klubie wciąż są w wielkim szoku po nieszczęśliwym wypadku Tomasza Kokosińskiego, który miał zasilić klub 5 mln dolarów. Po zakrztuszeniu się jedzeniem w restauracji Kokosiński przebywa w szpitalu w stanie krytycznym. To mocno tąpnęło pracownikami i piłkarzami, których zdążył już poznać i zyskać dużą sympatię.

Komentarze