Rzut karny w doliczonym czasie gry rozstrzygnął mecz Zagłębie – Górnik [WIDEO]

Zagłębie Sosnowiec przegrał z Górnikiem Łęczna (0:1) w ramach 27. kolejki Fortuna 1 Ligi. Decydujący gol padł w doliczonym czasie gry z rzutu karnego po strzale Ilkaya Durmusa.

Michał Janota
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Michał Janota
  • Zagłębie Sosnowiec pod wodzą Marka Saganowskiego poniosło pierwszą porażkę
  • Górnik Łęczna po rzucie karnym w doliczonym czasie gry wywalczył pełną pulę
  • Sosnowiczanie zaliczyli 17. porażkę, a jedenaste zwycięstwo zaliczyli łęcznianie

Ilkay Durmus ze złotym strzałem, beznadziejna sytuacja Zagłębia

Zagłębie Sosnowiec już tak naprawdę tylko cud może uratować przed spadkiem do 2 Ligi. W piątkowy wieczór Czerwono-zielono-biali rozgrywali pierwsze spotkanie na ArcelorMittal Park pod wodzą trenera Marka Saganowskiego. W debiucie z Bruk-Betem Termaliką ekipa z Sosnowca zremisowała (1:1). Z kolei Górnik Łęczna ostatnio notował zwycięstwa z Podbeskidziem (2:0) i Resovią (3:2), więc Zielono-czarni znów liczą się w grze o awans do elity.

POLECAMY TAKŻE

W trakcie pierwsze połowy nie działo się zbyt wiele ciekawego na boisku. Tymczasem uwagę przykuwały transparenty wywieszone przez fanów gospodarzy. Na jednym z płótn widniał napis: “GIREK SZKODNIKU”, co odnosiło się do współpracownika Akademii Piłki Nożnej Zagłębia Sosnowiec. W przeszłości jeszcze przed erą Arkadiusza Aleksandra był prezesem klubu. Tymczasem obok pojawił się transparent: “JAROSZEWSKI MUSI WRÓCIĆ”. Tu z kolei nawiązanie do sternika klubu z Sosnowca w latach 2013-2021. Była to jednocześnie najdłuższą kadencja prezesowska Zagłębia w historii.

Po zmianie stron tempo gry nieco się ożywiło. Ekipa Saganowskiego poważniej zagroziła bramce Macieja Gostomskiego w 54. minucie. Wówczas bliski zdobycia bramki był Sebastian Bonecki. Zawodnik sosnowiczan oddał mocny strzał sprzed pola karnego, ale piłka po jego uderzeniu trafiła w słupek. O ile jednak Zagłębie próbowało czegoś w ofensywie, to goście byli bezbarwni w ataku.


Gdy wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, to w końcówce meczu po faulu Mateusza Kosa sędzia wskazał na jedenasty metr. Rzut karny na gola zamienił Ilkay Durmus i goście rzutem na taśmę przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Turecki napastnik zdobył drugą bramkę w tej kampanii. Finalnie Zielono-czarni odnieśli trzecie z rzędu zwycięstwo. Sosnowiczanie w następnej kolejce zmierzą się z Polonią Warszawa. Górnik czeka z kolei konfrontacja z Lechią Gdańsk.

Zagłębie Sosnowiec – Górnik Łęczna 0:1 (0:0)
0:1 Ilkay Durmus 90+4′ (k.)

Komentarze