Liverpool znów nie potrafił wygrać i do liderującego Manchesteru City traci już siedem punktów. Starcie tych gigantów angielskiego futbolu będzie hitem 23. kolejki Premier League. Mecz na Anfield może mieć kluczowe znaczenie w kontekście walki o mistrzostwo, więc emocje są gwarantowane. W naszej zapowiedzi przedstawimy Wam, jak w ostatnim czasie spisywały się oba zespoły, kogo zabraknie na boisku, a także podamy przewidywane składy.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Czwarty Liverpool wychodził ma murawę w Premier League 22 razy i zdobył 40 punktów. Jeden mecz mniej rozegrał liderujący Manchester City, który ma na swoim koncie siedem oczek więcej, niż The Reds.
Liverpool FC – Manchester City, ostatnie wyniki
Gdy podopieczni Juergena Kloppa w przekonujący sposób pokonali Tottenham (3:1), wydawało się, że kryzys mają już za sobą. Tezę tę potwierdziła wygrana 3:1 z West Hamem. W minionej kolejce na Anfield znów powróciły koszmary, ponieważ Liverpool przegrał 0:1 z Brighton.
Z kolei Manchester City nie zamierza się zatrzymać. Obywatele licząc wszystkie rozgrywki, wygrali 13 meczów z rzędu. Dzięki temu zameldowali się w finale Carabao Cup oraz awansowali do 1/8 finału Pucharu Anglii. Ponadto są na drodze szybkiego ruchu do wygrania Premier League. Piłkarze prowadzeni przez Pepa Guardiolę ostatni raz musieli uznać wyższość rywala 21 listopada, gdy ulegli 0:2 Tottehamowi. W minionej serii spotkań pokonali 2:0 Burnley.
Liverpool FC – Manchester City, historia
Zespoły te mierzyły się już 216 razy, a lepszy bilans ma Liverpool, który triumfował w 105. przypadkach. 54 razy zdarzył się remis. 57-krotnie wygrywał Manchester City. Natomiast w tym sezonie na Etihad Stadium było 1:1.
Liverpool FC – Manchester City, sytuacja kadrowa
Na liście nieobecnych w Liverpoolu znajdziemy minimum pięć nazwisk. Kontuzje wykluczyły: Virgila van Dika, Joe Gomeza, Joela Matipa, Diogo Jotę, a także Naby’ego Keitę. Gotowy do gry ma być Alisson. Z kolei przy występie Sadio Mane oraz Fabinho, pozostaje znak wątpliwości.
Poza kadrą Manchesteru City znów będzie Sergio Aguero. Oprócz Argentyńczyka, na Anfield nie zagrają Kevin de Bruyne oraz Nathan Ake.
Liverpool FC – Manchester City, kursy bukmacherskie
Zakład bez ryzyka 200 zł w forBET
Intensywny sezon 2020/21 cały czas trwa. To również dobra okazja do skorzystania z oferty przygotowanej przez forBET zakłady bukmacherskie. Bukmacher przygotował dla naszych Czytelników bardzo atrakcyjną ofertę. Z kodem GOALBET oferta można uzyskać nawet 2480 zł.
Po rejestracji konta w forBET z kodem GOALBET w zasadzie będą czekały na Ciebie cztery bonusy – jeden o maksymalnej wartości 2080 zł, drugi od drugiego depozytu do 200 zł, zakład bez ryzyka do 200 zł oraz 14-dniowa gra bez podatku. To naprawdę niezła kasa!
Liverpool FC – Manchester City, typy i przewidywania
Postawa The Reds w niedzielnym szlagierze jest wielką niewidomą. Mogą zagrać świetnie, ale też bardzo dobrze. Natomiast Obywatele otrzymują od dłuższego czasu kapitalną formę w defensywie i ofensywie. Uważamy, że to oni mają większe szanse na zwycięstwo. Nasz typ: wygrana Manchesteru City.
Liverpool FC – Manchester City, oferta bukmacherów
Działający na polskim rynku bukmacherzy przygotowali na to spotkanie bogatą ofertę zakładów. Aktualne oferty oraz promocje przygotowane specjalnie dla naszych Czytelników znajdziecie w sekcji bukmacherskiej portalu goal.pl.
Specjalna promocja Fortuny na mecz Liverpool – Manchester City
Fortuna zakłady bukmacherskie przygotowała specjalną promocję dla swoich klientów na niedzielny mecz. Będzie ona aktywna tylko 7 lutego od godz. 00:01 do 17:30. Jak skorzystać z bonusu?
- Dokonaj wpłaty minimum 30 złotych z kodem promocyjnym PLZAGRANIE by aktywować bonus. Kod wpisujemy w zakładce WPŁATA. Nie masz jeszcze konta w Fortunie? Możesz je założyć teraz i skorzystać z promocji dla naszych Czytelników.
- Postaw kupon za min. 30 zł brutto (26,40 zł po odliczeniu podatku) na dowolne zdarzenie związane z meczem Liverpool – Manchester City z oferty prematch w dniu zaoferowania bonusu. Uwaga tylko pierwszy kupon będzie podlegał promocji.
- Jeśli kupon okaże się przegrany to otrzymasz zwrot w wysokości 30 zł w pkt FKP (4200 punktów FKP)
Promocja nie dotyczy kuponów postawionych na Wirtualne Sporty, Bet On Games, anulowanych oraz wypłaconych wcześniej (opcja “Early Cash Out”). Kupon objęty promocją musi zostać rozstrzygnięty w ciągu 24 godzin od jego zawarcia – po tym czasie bonus wygaśnie. Na kuponie poza zakładem na mecz Liverpool FC – Manchester City mogą znajdować się inne zdarzenia
Ważne: Jeśli na Twoim koncie znajduje się już ten sam rodzaj bonusu aktywowany wcześniej, pierwszy kupon zostanie przypisany do wcześniejszego bonusu. Szczegółowy regulamin jest dostępny pod tym linkiem.
Fortuna Kod Promocyjny
| Kod promocyjny | GOAL |
| Freebet za rejestrację | 20 zł |
| Freebet za 1. wpłatę | 10 zł |
| Zakład bez ryzyka | 3x 100 zł |
| Freebet za udostępnienie kuponu | 5 zł |
Bez ryzyka 300 zł, freebety 35 zł i 400 zł extra z kodem GOAL:
335 zł + 400 zł
Extra Cashback od Superbet na hit Premier League
Z tej okazji tego spotkania Superbet zakłady bukmacherskie przygotowały specjalną ofertę dla nowych klientów. Każdy kto w dniach 4-7 lutego zarejestruje konto i jako swój pierwszy zakład (1, X lub 2) postawi na wspomniany mecz, może liczyć na Extra Cashback, czyli zwrot w przypadku przegranej. Minimalna stawka takiego zakładu to 10 zł, natomiast maksymalna 100 złotych.
Superbet Kod Promocyjny
| FREEBET ZA KOD | 35 zł |
| Cashback freebet | 3500 zł |
| Freebet od depozytu | 200 zł |
| Freebet w aplikacji | 20 zł |
| Bonus za mistrzostwo Lecha | 600 zł |
Bonus 600 zł / 300 zł za poprawny typ i 35 zł za kod + pełen pakiet 3720 zł!:
3755 zł + 600 zł
Liverpool FC – Manchester City, przewidywane składy
Liverpool: Alisson – Alexander-Arnold, Kabak, Fabinho, Robertson – Thiago, Henderson, Wijnaldum – Salah, Firmino, Mane
City: Ederson – Walker, Stones, Dias, Cancelo – Bernardo, Rodri, Gundogan – Mahrez, Jesus, Sterling
Liverpool FC – Manchester City, transmisja meczu
Starcie to odbędzie się w ramach 23. kolejki Premier League. Jego arbitrem głównym będzie 35-letni Michael Oliver. Pierwszy gwizdek sędziego przewidziany jest w niedzielę na godzinę 17:30. Z meczu Liverpool – Man City transmisja “na żywo” będzie prowadzona na kanale Canal+ Sport. W internecie spotkanie będzie można zobaczyć za pośrednictwem platform My Canal i Player.pl.
Liverpool FC – Manchester City, statystyki
Musisz mieć przynajmniej 18 lat, żeby korzystać z tej strony.
Prosimy graj odpowiedzialnie! Hazard może uzależniać.
Forma Liverpoolu niczym atak pandemii – po pierwszej fali nastąpiła chwila wytchnienia.. a teraz, nadeszła druga fala kryzysu??
Nie wygląda to za dobrze, jak Live wyjdzie podobnym skladem jak w ostatnim meczu to nie ma czego szukać.
Wisienką na torcie jest sedzia Oliver który okradł The Reds w meczu z Evertonem i po 3 miesiącach raczył się nawet do tego przyznać. To aktualnie chyba największy drukarz w lidze więc cyrku zapewne nie zabraknie. ( No chyba że będzie spalony to wtedy zawodnikom Live mozna kości łamać bezkarnie XD)
Też tego gościa nie lubię. Zawsze są ale to zawsze kontrowersje jak on sędziuje. I często są z jego winy a nie jakiś zachowań piłkarzy
Spodziewam się, że na City wszyscy się zepną i będą walczyli przez cały mecz. Myślę, że nawet wygrają, ale co dalej? Problemem nie są mecze z czołówką, tylko pojedynki z ekipami typu Burnley, Brighton – coś jak kilka lat temu, gdzie brakowało konsekwencji, teraz to chyba wypalenie po kilku sezonach kosmicznej gry.
Jeśli chodzi o Olivera i jego zwierzenia dotyczące kary dla bramkarza Evertonu.. To było niepotrzebne, a nawet głupie, ponieważ teraz, w razie popełnienia błędu na korzyść Liverpoolu wszyscy napiszą że to nie był przypadek, tylko rekompensata.. czyt celowe “drukowanie”. Pierdoła Oliver sam na siebie nałożył jeszcze większą presję, tak to teraz wygląda..
Niektórzy jednak wolą sie przyznać do błędu a nie tak jak Ty brnąć w kłamstwa udając ze nic się nie stało. A tak poza tym naprawde wierzysz w to ze on cos przydrukuje pod Live ? XD
Michael Oliver nigdy nie potrafił radzić sobie z presją. Zaryzykuję stwierdzenie, że z roku na rok jest u niego gorzej w tym aspekcie. W ubiegłym sezonie sędziował na Anfield w meczu Manchesterem City i nie obyło się bez kontrowersji przy zagraniach ręką Trenta Alexandra-Arnolda. Od dwóch meczów nie podyktował rzutu karnego, czyli jest szansa, że w niedzielę wskaże na jedenasty metr.
Od tamtego meczu minęło wiele miesięcy a Ty nadal nie dowiedziales sie ze ta reka Arnolda była po zagraniu ręką Bernardo Silvy ? Chłopie Bernardo zagrał ręką w rękę Arnolda.