Transfer Pogby zimą? Czterech zainteresowanych, zero konkretów

Paul Pogba
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Paul Pogba

Paul Pogba przyznał, że obecnie jest w pełni skupiony na występach w Manchesterze United, ale zostawił sobie furtkę do odejścia. Według “Goal.com”, cztery kluby są zainteresowane ściągnięciem Francuza, ale jego transfer zimą jest mało prawdopodobny.

– Zawsze walczyłem i będę walczył dla Manchesteru United, moich kolegów z drużyny i fanów. Przyszłość jest daleko, a liczy się dzień dzisiejszy. Jestem zaangażowany na 1000 procent! – napisał na swoim Instagramie Paul Pogba.

Dobór słów mistrza świata jest ważny. Rzecz jasna, teraz jest skupiony na grze w Manchesterze United, bo ma z nim kontrakt ważny przez następne 18 miesięcy. Nie jest jednak żadną tajemnicą, że Francuz myśli o odejściu, co kilka dni wcześniej wyjawił Mino Raiola.

Jeszcze przed wybuchem pandemii, Czerwone Diabły wyceniały swojego pomocnika na, bagatela, 150 milionów funtów, ale kryzys ekonomiczny związany z koronawirusem – a także pikująca forma zawodnika – sprawiły, że dziś wartość Pogby spadła diametralnie. Mimo tego Manchester United chciałby odzyskać większość z zapłaconych za niego w 2016 roku pieniędzy. Niepewna forma Pogby odpycha potencjalnych nabywców, ale są cztery kluby, które rozważają sprowadzenie Francuza.

Najmocniej zaangażowany jest Juventus, który cierpi na brak kreatywności w środku pola. Stara Dama chciałaby wymienić się z Manchesterem United piłkarzami, ale Ed Woodward rozważyłby tę opcję tylko, gdyby był zainteresowany jedną ze wschodzących gwiazd mistrzów Włoch, więc choć w przeszłości Anglicy interesowali się Paulo Dybalą, dziś taka transakcja nie wchodzi w grę. Juventus spróbuje jeszcze wypożyczyć Pogbę z opcją wykupu, ale po pierwsze, trudno spodziewać się, by Czerwone Diabły się na to zgodziły, a po drugie Włosi nie są skłonni do opłacania ogromnej, wynoszącej ponad 300 tysięcy euro, tygodniówki swego byłego zawodnika.

Drugą opcją dla Pogby jest Real Madryt, a wielkim fanem zawodnika jest Zinedine Zidane, ale Florentino Perez oszczędza pieniądze na sprowadzenie Kyliana Mbappe i Erlinga Haalanda, a w kontekście wzmocnienia środka pola skłania się raczej ku młodszemu rodakowi zawodnika Manchesteru United, czyli Eduardo Camavingi.

Pomocnikiem zainteresowane są także Paris-Saint Germain i Barcelona, ale Duma Katalonii nie była w stanie zapłacić nawet kilku milionów za Memphisa Depaya, więc nie sposób wyobrazić sobie, by stojąc na skraju bankructwa zdecydowali się na sprowadzenie Pogby, a paryżanie skupiają się aktualnie na przedłużeniu kontraktów z Neymarem i Mbappe, co także znacząco nadweręży ich budżet. A zatem, choć i Manchester United chętnie puściłby Pogbę, a i zawodnik zmieniłby środowisko, wydaje się, że do końca sezonu Francuz pozostanie na Old Trafford.

Komentarze