Rafael Leao nie schodzi z radarów Barcelony
FC Barcelona planuje zwiększyć rywalizację w swojej formacji ofensywnej w jednym z najbliższych okienek transferowych. W zespole Blaugrany może dojść do znaczących zmian personalnych, ponieważ coraz bardziej prawdopodobne staje się odejście Roberta Lewandowskiego, którego kontrakt obowiązuje tylko do 30 czerwca 2026 roku. Ponadto nie ma pewności, czy hiszpański klub wykupi Marcusa Rashforda, obecnie wypożyczonego z Manchesteru United. Duma Katalonii już teraz analizuje rynek w poszukiwaniu wzmocnień, które mogłyby zapewnić drużynie Hansiego Flicka większą siłę rażenia w linii ataku.
Jeśli angielski napastnik powróci na Wyspy Brytyjskie, FC Barcelona może ruszyć po Rafaela Leao – informuje w czwartkowe popołudnie hiszpańska gazeta „SPORT”. Taka operacja nie będzie jednak łatwa, ponieważ AC Milan wycenił swoją największą gwiazdę na bardzo wysoką kwotę. Mianowicie, za skrzydłowego będzie trzeba zapłacić około 80 milionów euro. Zainteresowanie ze strony katalońskiego giganta nie jest nowością – portugalski skrzydłowy od dłuższego czasu znajduje się na radarze mistrzów La Ligi, którzy doceniają jego technikę, szybkość oraz umiejętność kreowania sytuacji bramkowych.
Hansi Flick uważa, że Rafael Leao byłby idealnym uzupełnieniem składu oraz dodałby zespołowi Blaugrany niezbędnej dynamiki na lewej flance. Zanim jednak transfer mógłby dojść do skutku, Barcelona musiałaby poprawić swoją sytuację finansową poprzez sprzedaż kilku zawodników. 26-letni skrzydłowy ma na koncie 41 występów w reprezentacji Portugalii, a w obecnym sezonie rozegrał 6 meczów i zdobył 4 bramki dla Milanu. Wszystko wskazuje na to, że jego przyszłość może wkrótce stać się gorącym tematem na rynku transferowym. Kontrakt piłkarza z mediolańskim potentatem obowiązuje do 2028 roku.









