Palmeiras zamierza latem przedłużyć umowę z Endrickiem i zawrzeć w niej klauzulę odstępnego wynoszącą sto milionów euro. Ma to zabezpieczyć klub przed zakusami Realu Madryt i Barcelony, które oferują z najlepszego gracza młodzieżowego turnieju – Copinhi – 40 milionów.
- Największe europejskie kluby oszalały na punkcie 15-letniego Endricka
- Młody zawodnik Palmeirasu szturmem wziął najbardziej prestiżowy turniej młodzieży w Brazylii – Copinhę
- Latem gracz skończy 16 lat i będzie mógł podpisać profesjonalny kontrakt. Palmeiras zamierza zawrzeć w nim klauzulę odstępnego w wysokości stu milionów euro
Endrick – idol Brazylii jeszcze przed 16. urodzinami
W Brazylii nastało prawdziwe szaleństwo na punkcie gracza, który nie ma jeszcze nawet szesnastu lat. Endrick w wieku 15 lat wziął udział w najbardziej prestiżowym turnieju młodzieżowym w Kraju Kawy – Copinhi. Wraz ze znacznie starszymi kolegami (górna granica wieku pucharu to 20 lat) sięgnął tam z Palmeirasem po złoto, jednocześnie zbierając wszystkie najważniejsze nagrody. Strzelił sześć goli w siedmiu meczach, z czego dwa w finale. Ponadto jego trafienie przewrotką wytypowano na najpiękniejszą bramkę turnieju. Nie ma zaskoczenia w tym, że otrzymał również tytuł MVP całych rozgrywek. Przypomnijmy, że to zawodnik z rocznika 2006, podczas gdy najczęściej reprezentowane na turnieju były roczniki 2003 i 2004.
Natychmiast pojawiły się informacje, jakoby po nastolatka miały sięgnąć Real Madryt i Barcelona. Oba kluby w ostatnich latach wyłapywały brazylijskie perełki, które później lśniły w Europie. Jako że Endrick nie może mieć jeszcze profesjonalnego kontraktu, Królewscy zaoferowali ponoć za niego 45 milionów euro, byle zapewnić sobie możliwość sprowadzenia go po osiemnastych urodzinach.
Nie tak zamierza rozegrać to Palmeiras. Klub chce poczekać do lipca, gdy gracz będzie obchodził 16 urodziny. Wówczas będzie mógł podpisać profesjonalny kontrakt. Jak pisał na naszych łamach Bartłomiej Rabij, Endrick może wynegocjować sobie nawet 400 tysięcy reali miesięcznie. W przeliczeniu na złotówki, nastolatek inkasowałby wówczas 350 tysięcy za miesiąc. Tak wielka pensja ma wiązać się ze zgodą na zawarcie w kontrakcie klauzuli odstępnego w wysokości stu milionów euro. Dzięki temu Palmeiras chce być pewien, że zarobi na swojej wschodzącej gwieździe adekwatne pieniądze.
Czytaj więcej: Cudowne dziecko z Brazylii. Real Madryt już zagiął parol.
Komentarze