Legenda Manchesteru United namawia Messiego na zmianę klubu

Leo Messi
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Leo Messi

Leo Messi niedawno został zawodnikiem Paris Saint-Germain. Tymczasem Argentyńczyk rzekomo jest namawiany na kolejną zmianę klubu. Miałaby ona nastąpić już za dwa lata.

  • Leo Messi nie zadebiutował jeszcze w Paris Saint-Germain, a już pojawia się temat zmiany barw klubu przez Argentyńczyka
  • 34-latek jest kuszony przez legendę Manchesteru United
  • Niewykluczone, że Leo Messi już za dwa lata zagra w MLS

Messi zagra w MLS?

Minione miesiące nie były najłatwiejsze dla Leo Messiego. Argentyńczyk brał udział w Copa America z reprezentacją Argentyny i pomógł jej wygrać to tak bardzo wyczekiwane trofeum. W tle trwały spekulacje dotyczące przyszłości 34-latka. Kontrakt Messiego z Barceloną wygasł bowiem 1 lipca 2021 roku. Fani katalońskiego klubu wierzyli jednak, że ich idol i legenda wróci na Camp Nou. Nadzieje okazały się jednak płonne i Argentyńczyk z powodu finansowych kłopotów Blaugrany musiał ją definitywnie opuścić.

Messi nie potrzebował nawet tygodnia, aby znaleźć nowego pracodawcę. Zostało nim Paris Saint-Germain, które zbudowało istny dream team. 34-latek wciąż nie zadebiutował jednak w Ligue 1, chociaż wicemistrz Franji rozegrał już trzy mecze. Być może ten wyczekiwany moment nastąpi w czwartej serii spotkań przeciwko Reims.

Umowa Messiego z PSG jest ważna do 30 czerwca 2023 roku. Niewykluczone, że po tym czasie Argentyńczyk ponownie zmieni barwy klubowe. 34-latek chciał zakończyć karierę w Rosario, skąd pochodzi. Zanim to jednak nastąpi, może zagrać w Major League Soccer.

Mirror Football informuje, że David Beckham regularnie rozmawia z Messim o jego przenosinach do Interu Miami, którego Anglik jest właścicielem. Były zawodnik Manchesteru United chciałby sprowadzić do swojej drużyny jedną z gwiazd futbolu, a Argentyńczyk umożliwiłby spełnienie tego marzenia. 34-latek miał nawet kilka tygodni temu zakupić posiadłości na Florydzie, więc scenariusz, że Messi zagra w MLS nie jest niemożliwy.

Czytaj także: Brest – PSG: Dawid postawił się Goliatowi

Komentarze