Arsenal w negocjacjach z Galatasaray. Twarde stanowisko Turków

Arsenal latem chciałby wzmocnić pozycję prawego obrońcy. Na celowniku klubu znalazł się rozwijający się w bardzo szybkim tempie zawodnik Galatasaray, Sacha Boey. Turecki klub domaga się jednak zbyt wysokich, jak dla Kanonierów pieniędzy.

Sacha Boey
Obserwuj nas w
Imago Na zdjęciu: Sacha Boey
  • Arsenal chciałby latem wzmocnić przede wszystkim prawą stronę obrony
  • Na liście życzen Kanonierów znalazł się 22-letni defensor Galatasaray, Sacha Boey
  • Galata oczekuje za Francuza 25 milionów euro, podczas gdy Arsenal oferuje tylko 17 milionów

Arsenal nie chce przepłacać za zawodnika Galatasaray

Prawa strona obrony jest jedną z najsłabiej obsadzonych pozycji w Arsenalu. Poważną kontuzję leczy Takehiro Tomiyasu, wobec czego jedynym nominalnym piłkarzem na prawej obronie w kadrze Kanonierów jest Ben White. Mikel Arteta stara się już zapobiec temu problemowi.

Turecki dziennikarz Nevzat Dindar przekazał, że Arsenal w ostatnich dniach był w trakcie negocjacji z Galatasaray. Tematem rozmów był transfer Sachy Boeya, który robi ogromne postępy w barwach tureckiego klubu. Francuz dwa lata temu przeniósł się do Galaty ze Stade Rennes i rozwinął mocno swoje umiejętności.

Kanonierzy zaoferowali za 22-latka 17 milionów euro, jednak spotkali się z odmową ze strony Galatasaray. Klub domagał się za prawego obrońcę 25 milionów euro. Na taki wydatek Arsenal nie może sobie jednak pozwolić. Dlatego też negocjacje zostały zerwane. 

Arsenal przekazał włodarzom Galaty, by ci przemyśleli jeszcze swoje stanowisko. Jeśli Galatasaray zgodzi się na propozycję Arsenalu, Francuz może zasilić latem londyński zespół. 

Przeczytaj też: Arteta chce gwiazdę Leicester. Może poświęcić jednego z podopiecznych

Komentarze