Do dziś nie wiadomo dlaczego w Legii nie wyszło
Migouel Alfarela był jednym z głównych celów transferowych Legii ostatniego lata i warszawski klub w końcu dopiął swego, płacąc francuskiej Bastii około miliona euro za transfer. Niestety, okazało się, że z jakiegoś powodu francuski napastnik w Legii nie jest w stanie pokazać tego, czego od niego oczekiwano.
Rozczarowane były obie strony. I klub, i sam piłkarz. Alfarela zadecydował, że zimą chce iść na wypożyczenie, a Legia przystała na takie rozwiązanie. Ostatecznie piłkarz trafił na wypożyczenie do greckiej ekstraklasy, do Kallithea Athens. I mocno tam odżył. Strzelił kilka goli, a w wywiadzie dla goal.pl mocno chwalił sobie pobyt w tym klubie. Ten wywiad można przeczytać tutaj.
Od pewnego czasu z Grecji docierają informacje, że Alfarelą interesują się mocniejsze drużyny niż obecny pracodawca. To ma o tyle znaczenie, że te mocniejsze byłoby stać na wykupienie go z Legii. W umowie wypożyczenia jest klauzula wykupu, ale według naszych informacji to aż 3 miliony euro, a więc kwota wielokrotnie poza zasięgiem Kallithei.
Silny grecki klub, czy przenosiny do Szkocji?
Natomiast… W przestrzeni medialnej od jakiegoś czasu pojawia się nazwa PAOK Saloniki. I to jest już poważniejszy gracz, bo dla PAOK-u ewentualna kwota wykupu nie jest czymś przerażającym. Zdarzało się bowiem, że ten klub płacił za piłkarza i 4 miliony euro.
Ciekawe wieści w sprawie Alfareli dotarły też do nas ze Szkocji. Otóż z informacji goal.pl wynika, że Alfarelą zainteresowany jest Hibernian FC. To obecnie trzecia siła tamtejszej ligi, w tabeli ustępuje tylko Celtikowi i Glasgow Rangers.
Na ten moment wszystko wskazuje na to, że Hibernian zagra w eliminacjach Ligi Europy UEFA. Jak słyszymy, chętnie z Alfarelą w składzie. Natomiast aby do tego doszło, to Szkoci najprawdopodobniej musieliby pobić swój rekord transferowy, który w tym momencie nieznacznie przekracza milion euro.
Komentarze