Wielkimi krokami zbliża się letnie okno transferowe. Ronald Koeman pragnie wzmocnić defensywę i od dłuższego czasu planuje zakup środkowego obrońcy. Jak podaje La Gazzetta dello Sport, Holender widziałby miejsce w składzie dla Kalidou Koulibaliego, który jest obecnie zawodnikiem SSC Napoli. Oprócz Dumy Katalonii usługami Senegalczyka zainteresowane są również ekipy z Manchesteru.
Kalidou Koulibaly chciałby zmienić otoczenie
Kalidou Koulibaly ma ważną umowę z Napoli do 2023 roku. Reprezentant Senegalu jest zawodnikiem Azzurrich od sześciu lat. Jeszcze przed wybuchem pandemii koranowirusa był łączony z przenosinami na Old Trafford. W finalizacji transferu przeszkodziła jedynie gorsza sytuacja finansowa Czerwonych Diabłów, która była wynikiem zamrożenia futbolu na kilka miesięcy oraz późniejszą grą przy pustych trybunach.
Dziś 29-latek pragnie znaleźć bardziej ambitny projekt, zwłaszcza na poziomie europejskim. Na brak potencjalnych ofert na pewno nie będzie narzekał, ponieważ jego usługami są mocno zainteresowane obie ekipy z Manchesteru, a także FC Barcelona. Co więcej Koulibaly jest jednym z najbardziej wartościowych zawodników Napoli. De Laurentiis chciałby otrzymać za swojego gracza przynajmniej 60 milionów euro.
FC Barcelona zaoferuję wymianę?
Samuel Umtiti nie jest częścią planów Koemana, przez co klubowe władze dały już Francuzowi zielone światło na szukanie nowego pracodawcy. 27-latek w zeszłym sezonie był na liście życzeń drużyny z Neapolu, więc może być to dobra okazja do znalezienia porozumienia, którego konsekwencją byłaby wymiana na linii Barcelona – Napoli.
Trzeba jednak pamiętać, że Duma Katalonii zmaga się w potężnymi problemami finansowymi. Joan Laporta nie otrzymał jeszcze raportu od specjalnie powołanej komisji, mającej na celu określenie pełnego zadłużenia Barcy oraz możliwych wydatków podczas ruchów transferowych. Do tego dochodzi praca nad odnowieniem umowy Leo Messiego, tak aby pozostał na Camp Nou na minimum dwa kolejne sezony.
Niepewność jutra w Katalonii może zmusić Kalidou Koulibaliego do rozważenia ofert z Anglii, gdzie zapewne mógłby liczyć na zdecydowanie większe zarobki. Sam zainteresowany na razie nie odniósł się do plotek transferowych i pozostaje skupiony na walce o najwyższe cele w Serie A.
Komentarze