Juventus znów stracił punkty, Milik z kuriozalnym strzałem z karnego i z golem [WIDEO]

Juventus na zakończenie niedzielnego grania w Serie A zremisował na wyjeździe z Bolognią (1:1) w ramach 32. kolejki. W pierwszej połowie meczu kapitalnymi interwencjami popisał się Łukasz Skorupski w szeregach Rossoblu. Tymczasem w drugiej połowie przełamał się Arkadiusz Milik, strzelając pierwszego gola od 22 stycznia.

Arkadiusz Milik
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
  • Juventus już od czterech spotkań jest bez wygranej w Serie A
  • W niedzielny wieczór Bianconeri podzielili się punktami z Bolognią
  • Świetnymi interwencjami popisał się w tym meczu Łukasz Skorupski
  • Dwa oblicza zaprezentował Arkadiusz Milik

Skorupski świetny, Milik z komicznym strzałem

Juventus podchodził do niedzielnej batalii, chcąc wrócić na zwycięskie tory po porażce z Interem Mediolan (0:1) w środku tygodnia w Pucharze Włoch. Wcześniej natomiast Stara Dama przegrała z SSC Napoli w lidze włoskiej.

Tymczasem Bologna chciała się zrehabilitować za porażkę z Hellas Werona (0:1). Krok w tym kierunku Rossoblu wykonali w 10. minucie, gdy Riccardo Orsolini pokonał Wojciecha Szczęsnego z rzutu karnego. Okazję do wyrównania miał z kolei w 31. minucie Arkadiusz Milik.

https://twitter.com/ELEVENSPORTSPL/status/1652759412644167680

Polski napastnik mógł pokonać Łukasza Skorupskiego z jedenastki. Wykonał ją jednak w kuriozalny sposób i polski golkiper zatrzymał wychowanka Rozwoju Katowice. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. Po ponad godzinie gry Milik skierował piłkę do siatki, dobijając strzał Federico Chiesy.

https://twitter.com/ELEVENSPORTSPL/status/1652755927475339264

Do końca zawodów mimo sytuacji z obu stron, więcej goli już nie padło. Tym samym Bolognia zremisowała z Juventusem (1:1). Stara Dama nie wygrała w czwartym kolejnym meczu z rzędu.

Czytaj więcej: Milik zmazał plamę, przełamanie Polaka [WIDEO]

Komentarze