Pele zaapelował do Neymara ws. reprezentacji

Neymar
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Neymar

Reprezentacyjna przyszłość Neymara jest niejasna po piątkowej porażce Brazylii z Chorwacją w ćwierćfinale mistrzostw świata w Katarze, jednak legenda brazylijskiego futbolu Pele namawia gwiazdora do kontynuowania swojej przygody z Canarinhos.

  • Neymar zastanawia się na reprezentacyjną przyszłością
  • Pele zaapelował do gwiazdy PSG, by ten nadal grał dla Brazylii
  • Obaj mają na swoim koncie po 77 goli dla drużyny narodowej

Pele prosi Neymara o kontynuowanie reprezentacyjnej kariery

Brazylia była jednym z głównych faworytów do wygrania mundialu, jednak w ćwierćfinale przegrała po rzutach karnych z Chorwacją. Z pewnością nie można tutaj mówić o sensacji, bo Modrić i spółka to obecni wicemistrzowie świata, jednak taki wynik można traktować w kategoriach niespodzianki.

Po odpadnięciu z turnieju wyraźnie załamany był Neymar. – Nie zamykam drzwi przed drużyną narodową, ale nie gwarantuje też na 100 procent, że wrócę. Muszę to przemyśleć, dojść do wniosku co jest najlepsze dla mnie i dla drużyny – stwierdził Brazylijczyk.

Neymar strzelając gola na 1:0 w meczu z Chorwacji zdobył swoją 77. bramkę w reprezentacji i wyrównał rekord Pele, który dotychczas był najskuteczniejszym strzelcem Canarinhos wszechczasów. Wcześniej nie potrafili dogonić go między innymi Romario, Zico czy Ronaldo.

Pele, który w ostatnim czasie boryka się z bardzo poważnymi problemami zdrowotnymi, znalazł w sobie dużo siły, by spróbować przekonać Neymara, by ten nie kończył jeszcze reprezentacyjnej kariery.

– Wiesz, tak jak ja, że ​​żadna liczba nie jest większa niż radość z reprezentowania naszego kraju. Mam 82 lata i mam nadzieję, że po całym tym czasie zainspirowałem cię w jakiś sposób, aby zajść tak daleko. Twoje dziedzictwo jest dalekie od zakończenia. Inspiruj nas dalej. Będę nadal skakał z radości po każdym twoim golu, tak jak robiłem to w każdym meczu, w którym widziałem cię na boisku – przyznał Pele.

Zobacz także: Słynna reprezentacja marzy o Pepie Guardioli 

Komentarze