Ansu Fati nie znalazł się na liście piłkarzy powołanych do reprezentacji Hiszpanii na ostatnie mecze Ligi Narodów ze Szwajcarią i Portugalią. Selekcjoner La Roja, Luis Enrique wyjaśnił dlaczego nie wysłał nominacji dla 21-letniego napastnika FC Barcelony.
- Ansu Fati od początku sezonu regularnie gra w FC Barcelonie
- Zdążył strzelić już dwa gole i zanotować dwie asysty
- Dla Luisa Enrique to jednak za mało, by powołać go do reprezentacji Hiszpanii
Fati bez powołania na mecze Ligi Narodów
Ansu Fati wyleczył już uraz uda i od początku sezonu 2022/2023 jest do pełnej dyspozycji Xaviego. Szkoleniowiec FC Barcelona jednak cały czas dawkuje mu możliwość gry. 21-letni lewy napastnik na wszystkich frontach od sierpnia wystąpił we wszystkich siedmiu meczach Blaugrany, strzelając dwa gole i notując dwie asyst. Coraz bardziej więc przypomina siebie przed odniesieniem poważnej kontuzji, która uniemożliwiła mu występ na EURO 2020.
Mimo regularnych występów Fatiego, Luis Enrique nie zdecydował się jednak go powołać na kończące fazę grupową mecze Ligi Narodów reprezentacji Hiszpanii ze Szwajcarią i Portugalią? Skąd taka decyzja selekcjonera La Roja? Tym bardziej, że będący świeżo po kontuzji gracz Barcy otrzymał przecież nominacje na czerwcowe spotkania Hiszpanów w tych rozgrywkach.
– Przyjechał w czerwcu, aby wejść w dynamikę grupy i ponownie nawiązać kontakt, aby zobaczyć, jaki jest. A prawda jest taka, że był wtedy znacznie lepszy – podkreślił Luis Enrique w rozmowie z Marcą.
– W tym sezonie wystąpił tylko w jednym meczu od początku, co wiele wyjaśnia. Nabiera pewności siebie i poprawia się po długiej przerwie w grze. Mam nadzieję, że ponownie zobaczymy najlepszego Ansu, ale dzisiaj nie widzę go na liście – dodał.
Przypomnijmy, że Fati ostatni raz w reprezentacji Hiszpanii wystąpił 13 października 2020.
Przeczytaj również: Kontuzje największą przeszkodą na drodze do wielkości Ansu Fatiego
Komentarze