Katastrofa Barcelony w dogrywce! Katalończycy za burtą Pucharu Króla, kontuzje Fatiego i Pedriego

Iker Muniain
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Iker Muniain

Barcelona przegrała z Athletikiem (2:3) po dogrywce i tym samym obrońca trofeum odpadł z Pucharu Króla już po fazie 1/8 finału. Co istotne, w dogrywce odnowiły się kontuzje Ansu Fatiego i Pedriego. Obaj Hiszpanie opuścili boisko. Bohaterem Basków został Iker Muniain, autor dubletu.

  • Athletic w pełni zasłużenie pokonał Barcelonę w 1/8 finału Pucharu Króla
  • Do rozstrzygnięcia konieczna była dogrywka. W niej drugą bramkę ustrzelił Iker Muniain, a Ansu Fati i Pedri opuścili murawę z kontuzjami

Baskowie stłamsili Barcelonę; obrońca trofeum za burtą

Barcelona nie mogła rozpocząć gorzej tego spotkania 1/8 finału Pucharu Króla. Już w drugiej minucie skrzydłem urwał się Nico Williams. Ten oddał do Ikera Muniaina, który spokojnie poprawił piłkę i pięknie podkręcił ją, poza zasięgiem Marca-Andre ter Stegena. Barcelona niemal nie kreowała sobie okazji, ale w 20. minucie zdołała wyrównać. Po koronkowej akcji futbolówka trafiła do Ferrana Torresa. Ten nie zastanawiał się długo i uderzył – podobnie do Muniaina – po długim słupku, zdobywając debiutancką bramkę w nowych barwach. To nie podcięło skrzydeł Baskom. Jeszcze przed przerwą mieli trzy dogodne okazje. Oscar de Marcos i Munain uderzyli niecelnie, zaś przy uderzeniu Raula Garcii popisał się ter Stegen.

Po zmianie stron obraz meczu się nie zmienił, a jeśli tak, to na korzyść Athletiku. Miało to związek z wprowadzeniem z ławki Inakiego Williamsa. Braterskie akcje stwarzały sporo zagrożenia pod wrogą bramką. Blaugrana za to niemal nie przebywała w baskijskiej szesnastce. Wyglądało na to, że w 85. minucie gospodarze wywalczyli zasłużone zwycięstwo. Po rzucie wolnym dobrze interweniował ter Stegen, ale piłka trafiła pod nogi Inigo Martineza, który skierował ją na wślizgu do siatki. Wtem doszło do czegoś niespodziewanego. Ostatni zryw Blaugrany dał jej dogrywkę. 38-letni Dani Alves przewrotką skierował futbolówkę do Pedriego, który pewnym strzałem wyrównał wynik meczu.

Pierwsza połowa dogrywki okazała się jednak dla Dumy Katalonii katastrofą. Najpierw murawę z urazem opuścił Ansu Fati, a chwilę po nim Pedri. Obaj Hiszpanie dopiero co wrócili po kontuzjach i w tym meczu weszli z ławki rezerwowych. W czasie doliczonym do pierwszej części dogrywki arbiter podyktował też rzut karny po zagraniu ręką Jordiego Alby. Tę pewnie na gola zamienił Muniain.

Baskowie dowieźli ten wynik do końca i w pełni zasłużenie meldują się w ćwierćfinale Pucharu Króla.

Komentarze