Zmiana trenera nawet w przypadku utrzymania? Everton rozgląda się za kandydatami

Na jedną kolejkę przed końcem sezonu Everton ma dwa punkty nad strefą spadkową. Nawet w przypadku utrzymania w Premier League, The Toffees najprawdopodobniej rozstaną się z Seanem Dychem.

Sean Dyche
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Sean Dyche
  • Sean Dyche przejął stery w Evertonie pod koniec stycznia
  • Klub w ten sposób zareagował na fatalne wyniki osiągane przez Franka Lamparda
  • Pomimo prawdopodobnego utrzymania w Premier League, Dyche straci prace w klubie

Dyche nie uratuje posady?

W minionym sezonie Everton szczęśliwie uratował się przed spadkiem, zajmując na koniec rozgrywek szesnaste miejsce w tabeli. Teraz dochodzi do powtórki z rozrywki, bowiem na jedną kolejkę przed zakończeniem sezonu 2022/2023 The Toffees wciąż nie są pewni utrzymania w Premier League.

Zespół pod wodzą Franka Lamparda osiągał fatalne wyniki, dlatego pod koniec stycznia władze klubu zdecydowały się na przeprowadzenie zmiany na ławce trenerskiej. Zakontraktowany został Sean Dyche, znany ze skutecznej walki o utrzymanie w angielskiej elicie.

Anglikowi udało się wydostać The Toffees ze strefy spadkowej, a na jedną kolejkę przed końcem sezonu ma dwa punkty przewagi nad zagrożonym Leicester City. Wiele wskazuje więc na to, że ostatecznie uda się wywalczyć utrzymanie w Premier League.

Nawet pomimo zrealizowania przez 51-latka postawionego przed nim celu, najprawdopodobniej nie zachowa on swojej posady. Everton rozpoczął poszukiwania następcy Dyche’a i skontaktował się z Luisem Castro, szkoleniowcem brazylijskiego Botafogo.

Zobacz również: Ten Hag: można mieć pieniądze, ale trzeba je mądrze wydawać

Komentarze