Sprzeczne informacje ws. przyszłości Davida Moyesa

Według dziennikarza talkSPORT, Iana Abrahamsa, West Ham United nie ma zamiaru zwolnić Davida Moyesa pomimo kolejnego rozczarowującego występu Młotów na boiskach Premier League oraz wcześniejszym sugestiom innych dziennikarzy.

Daivd Moyes
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Daivd Moyes
  • West Ham wciąż broni się przed spadkiem z Premier League
  • Młoty mają tylko dwa punkty przewagi na strefą spadkową
  • W sobotę drużyna Moyesa ponownie rozczarowała\

Moyes ma pełne poparcie władz West Ham United

Porażka 0:4 z Brighton sprawiła, że West Ham United ma tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową Premier League. David Moyes mimo wielkich wzmocnień, na które Młoty przeznaczyły 150 milionów funtów nie potrafi stworzyć drużyny walczącej o górną połówkę tabeli.

Przeciwko obecnemu menedżerowi West Ham United zwrócili się też kibice tego klubu, którzy mają już dość beznadziejnej gry Młotów i oczekują zmian na ławce trenerskiej. W sobotę wieczorem po kolejnym rozczarowującym występie drużyny z Londynu w mediach pojawiły się sugestie, że to koniec Davida Moyesa w West Hamie. Takie informacje przekazywał między innymi Nicolo Schira.

Tym informacjom przeczy jednak Ian Abrahams, który przekonuje, że obecny menedżer ma pełne poparcie władz klubu.

– Wobec spekulacji kilku innych dziennikarzy, według moich informacji, pomimo wczorajszej porażki i beznadziejnych wyników West Ham nie ma zamiaru zastępować Davida Moyesa, który zachowuje pełne wsparcie osób zarządzających klubem – przekazał Abrahams.

Moyes zasiada na ławce trenerskiej Młotów nieustannie od grudnia 2019 roku. Jego obecna umowa wygasa w 2024 roku.

Zobacz również: Ten Hag o posadzeniu Ronaldo na ławce. “Musiałem być konsekwentny”

Komentarze