Napastnik Tottenhamu boi się żartować z Antonio Conte. “Nie ma szans, nie zrobiłbym tego”

Antonio Conte
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Antonio Conte

Antonio Conte uchodzi za jednego z najsurowszych menedżerów na świecie. Piłkarze Tottenhamu go uwielbiają, ale nawet nie próbują sobie z niego żartować. Starcie Włocha z Thomasem Tuchelem wspomina Richarlison.

  • W szatni Tottenhamu często wspominają starcie Antonio Conte z Thomasem Tuchelem
  • Nie odbywa się to jednak w obecności Włocha, z którego piłkarze boją się żartować
  • Tajemnice szatni Kogutów zdradza Richarlison

Piłkarze boją się Antonio Conte

Szerokim echem odbiło się starcie Antonio Conte z Thomasem Tuchelem, do którego doszło w końcówce derbowej rywalizacji Tottenhamu z Chelsea. Obaj panowie skoczyli sobie do gardeł, a oddzielać musieli ich zawodnicy i pozostali członkowie sztabu. Richarlison przyznał, że w szatni Kogutów często wraca się do tej sytuacji.

To było śmieszne, co nie? W tamtym czasie byliśmy jeszcze zaangażowani w grę, więc oglądaliśmy to, co wydarzyło się między nimi na wideo w szatni. To całkiem normalne w futbolu – rzeczy dzieją się między zawodnikami cały czas, więc może się to zdarzyć również trenerom. Wszyscy się uspokajają i idą dalej. Ale zabawne było zobaczyć tę konfrontację między dwoma szefami. Nasz nie boi się konfrontacji, prawda – retorycznie pyta Brazylijczyk.

Były napastnik Evertonu zdradza, że to wydarzenie jest tematem częstych żartów. Odpowiedział także na pytanie dziennikarza, czy uczestniczy w nich sam Conte.

Czy ty jesteś szalony? Nie ma szans, daj spokój! Próbowałbyś jakichś żartów? Ja bym tego nie zrobił – zapewnia Richarlison.

W obecnym sezonie reprezentant Brazylii tylko dwukrotnie zaczynał ligowe spotkanie od pierwszej minuty. Jedyne bramki w barwach Tottenhamu zdobył dotychczas w starciu Ligi Mistrzów przeciwko Marsylii.

Zobacz również: Piłkarz Man Utd wyjawił kulisy pracy z ten Hagiem. “Wprowadził dyscyplinę, a tego brakowało nam w przeszłości”

Komentarze