Michael Laudrup po raz kolejny przekonuje, że zostanie w Swansea, pomimo pojawiających się informacji, że zaczął rozmowy z władzami Paris Saint-Germain. Francuski dziennik L’Equipe twierdzi, że PSG nawiązało kontakt z Laudrupem, po tym jak Carlo Ancelotti zaczął być łączony z Realem Madryt.
Laudrup ma kontrakt ze Swansea trwający do końca czerwca 2015 roku, co oznacza, że PSG będzie musiała wynegocjować kwotę odsptępnego z walijskim klubem. Były piłkarz Realu Madryt i Barcelony, który wygrał ze Swansea Capital One Cup w poprzednim sezonie, zgodził się przedłużyć kontrakt z klubem z Liberty Stadium w marcu.
Spór pomiędzy właścicielem Swansea, Huw Jenkinsem, a agentem Duńczyka, Batramem Tutumlu, zakłócił plany transferowe klubu i zaniepokojenia, że Laudrup może opuścić klub.
Laudrup pracuje z Tutumlu od czasu gry w Barcelonie, i jasno wyraził, że nie ma zamiaru tego zmieniać, jednak nie widzi powodu, dla którego obecna sytuacja miała doprowadzić do opuszczenia Swansea.
– Powtarzałem to wiele razy w przeciągu ostatnich miesięcy. Chciałbym tu zostać – powiedział Duńczyk South Wales Evening Post. – Bayram jest moim agentem i to się nie zmieni. Jeśli klub nie chcę z nim pracować, albo on nie chce pracować z klubem, to jest to ich problem, nie mój. – dodał Laudrup.
– Jedyna rzecz, na której mi zależy to posiadanie jak najlepszych piłkarzy w Swansea w rozsądnym budżecie. O to cały czas walczę, w zeszłym roku kiedy przybyłem do klubu i teraz również. To zawsze będzie najważniejsza rzecz dla mnie, gdziekolwiek przyszłość mnie zaprowadzi.
Wydaje się, że nieporozumienie z Tutumlu dotyczyło kwoty jaką Laudrup miałby do dyspozycji na nowych zawodników. Duńczyk chciałby wzmocnić skład, żeby móc z powodzeniem rywalizować w europejskich pucharach.
– Nie pracuje dla Swansea City. Huw Jenkins nie zapłacił mi nic, ale ja straciłem wiele starając się ściągnąć nowych piłkarzy do Swansea – powiedział Tutumlu – Moje relacje z Michaelem Laudrupem są wspaniałe. Nic się tutaj nie zmienia. Znam Michaela od 25 lat.
(Damian Pabiszak)
Komentarze