Leicester wraca na właściwe tory, bramka Tielemansa ozdobą spotkania

Youri Tielemans
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Youri Tielemans

Leicester City pokonało wynikiem 2:0 Everton w wyjazdowym meczu w ramach 15. kolejki Premier League. Bramki strzelili Tielemans oraz Barnes.

  • Leicester City wygrało z Evertonem
  • Kapitalnym golem popisał się Youri Tielemans
  • To bardzo cenne punkty, które dopisały “Lisy” do swojego dorobku

Fenomenalna bramka Tielemansa, Leicester zwycięskie

W 15. kolejce Premier League zagrały ze sobą dwie drużyny z dołu tabeli – Everton oraz Leicester City. Obie ekipy pomimo sporego potencjału póki co walczą o utrzymanie się na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Dlatego to spotkanie było niezwykle ważne, a zdobyte w nim punkty mogą być kluczowe pod koniec sezonu.

Lepiej na początku tego meczu prezentowali się goście. W 4. minucie swoją okazję miał Patson Daka, który uderzył w prawy róg bramki, czym jednak nie zaskoczył Jordana Pickforda. Everton próbował zawiązywać jakieś akcje, lecz nie widzieliśmy konkretów ze strony “The Toffees”. W 15. minucie groźny strzał oddał James Maddison, ale piłka przeleciała obok lewego słupka. W 24. minucie uderzeniem głową Danny’ego Warda przechytrzyć chciał James Tarkowski, lecz bramkarz gości odbił futbolówkę na rzut rożny. W 42. minucie znowu przed szansą stanął Patson Daka, jednak bez powodzenia. Co nie udało się Zambijczykowi, dosłownie chwilę później zrobił Youri Tielemans, który popisał się fantastycznym uderzeniem zza pola karnego. Kapitalny gol Belga był ozdobą pierwszej połowy spotkania. Do szatni piłkarze schodzili przy wyniku 1:0 dla gości.

Zobacz również: Tabela Premier League

Tuż po zmianie stron, w 49. minucie, do remisu mógł doprowadzić Dominic Calvert-Lewin, ale Danny Ward zachował się fantastycznie i uchronił swój zespół przed stratą bramki. W 60. minucie bliskie podwyższenia prowadzenia były “Lisy”, ponieważ w słupek trafił James Maddison. Później swoje okazje mieli zarówno piłkarze Evertonu, jak i zawodnicy Leicester City, lecz w 86. minucie to “Lisy” zadały kolejny cios, a autorem gola na 2:0 dla gości był Harvey Barnes, który kapitalnie obrócił się w polu karnym i lewą nogą oddał ładny strzał nie do obrony. Do końca meczu nie byliśmy świadkami następnych bramek, co oznacza, że podopieczni Brendana Rodgersa inkasują niezwykle cenne trzy oczka. Everton – Leicester City 0:2.

Komentarze