Manchester United uległ w niedzielnym szlagierze ligi angielskiej Liverpoolowi 0:5. Już po piuerwszych trzech kwadransach rywalizacji Czerwone Diabły przegrywały 0:4. Tymczasem w jednej z sytuacji atak wściekłości miał Cristiano Ronaldo.
- Man Utd w niedzielę przegrał po raz drugi z rzędu z Liverpoolem
- Zbierają się jednocześnie ciemne chmury nad Ole Gunnarem Solskjaerem
- W jednej z sytuacji w trakcie hitu dziewiątej kolejki Premer League naładowany energią Cristiano Ronaldo wpadł w furię
Ronaldo zasłużył na czerwoną kartkę?
Manchester United w ostatnim czasie nie zachwyca. W lidze angielskiej ekipa z Old Trafford nie wygrała już od czterech spotkań. Tydzień wcześniej panaceum na Man Utd znalazł Leicester City (4:2). Tymczasem w niedzielny wieczór podopieczni Ole Gunara Solskjaera skompromitowali się z The Reds.
W środku tygodnia Man Utd w spotkaniu Ligi Mistrzów miał kłopoty z Atalantą. Do przerwy przegrywał 0:2, ale ostatecznie przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę. W niedzielnym boju już tak dobrze nie było. Do przerwy Czerwone Diabły przegrywały różnicą czterech goli, z czym nie potrafił pogodzić się CR7.
Ronaldo tuż przed przerwą najpierw faulował Curtisa Jonesa, a chwilę później z agresją go kopnął. Za swojej przewinienie Portugalczyk został ukarany żółtą kartką, chociaż według wielu głosów zasłużył nawet na karę w postaci czerwone kartki.
W niedzielnym starciu Man Utd z Liverpoolem popis dał natomiast Mohamed Salah, który skompletował hat-tricka. Egipcjanin był ojcem zwycięstwa The Reds w bitwie o Anglię. Po rozegraniu dziewięciu kolejek Liverpool jest wiceliderem Premier League z 21 punktami na koncie, tracąc oczko do pierwszej Chelsea. Tymczasem team z Old Trafford plasuje się na siódmym miejscu.
Czytaj więcej: Maguire przeprosił kibiców Man Utd za blamaż z Liverpoolem
Niech się dalej dziwi dlaczego to tak wiele osób go nie lubi. Chociaż jest tak rozkochany w sobie, że raczej nie przejdzie mu to przez myśl