Chemia w zespole Arsenalu. Drużyna dobrze zaczęła nowy rok

Arsenal FC
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Arsenal FC

Po wygranym 3:0 meczu z Newcastle United menedżer Mikel Arteta bardzo komplementował występ swojego zespołu. Oprócz dobrego wyniku Hiszpana cieszy przede wszystkim chemia, jaką dostrzega zarówno w szatni, jak i na boisku.

Kanonierzy udanie rozpoczęli 2021 rok i są niepokonani od 22 grudnia. Dzięki ostatnim wygranym meczom nad West Bromem, Brighton i Newcastle United pną się powoli w górę tabeli Premier League. Obecnie zajmują dziesiątą pozycję.

W meczu z Newcastle United Arsenal był znacznie skuteczniejszy niż parę dni wcześniej przeciwko Crystal Palace. Wówczas padł bezbramkowy remis. – Jestem bardzo zadowolony. To był pozytywny występ, zarówno pod względem indywidualnym, jak i zespołowym. Wyglądaliśmy solidnie i przekonująco od pierwszego gwizdka. Potrzebowaliśmy trochę więcej czasu niż się spodziewaliśmy, by zdobyć pierwszego gola – powiedział w rozmowie z BBC Arteta.

Arsenal potrzebuje goli Aubameyanga

Wyniki to nie jedyna rzecz, jaka cieszy hiszpańskiego menedżera.  – Podoba mi się chemia w naszym zespole, a także rytm, w jakim gramy. Cieszę się poza tym z tego, jak nasi starsi zawodnicy pomagają tym młodszym. Uczą ich, popychają i pomagają na każdym kroku. Obserwuję to i bardzo mi się to podoba – podkreślił.

W poniedziałkowy wieczór na listę strzelców wpisał się dwukrotnie Pierre-Emerick Aubameynang. Skuteczność tego napastnika może być kluczowa w kontekście pozycji jaką Kanonierzy zajmą na finiszu sezonu. – Aube potrzebuje bramek, by być pewniejszym siebie. Cieszę się z jego występu i faktu, że trafił do siatki. Chcąc osiągać dobre wyniki musimy widzieć go skutecznego – zaznaczył menedżer.   

Sezon ligowy dla Arsenalu nie jest jeszcze w żadnym wypadku stracony. Zespół Mikela Artety ma o co grać, bo traci siedem punktów do czwartego w stawce Liverpoolu. Europejskie puchary są więc w zasięgu ręki.

Komentarze