Piłkarze Burnley FC długo nie rozpaczali po zwolnieniu Seana Dyche`a. W pierwszym spotkaniu od lat, bez charyzmatycznego menedżera na ławce, pokonali Southampton FC i wciąż pozostają w grze o utrzymanie w Premier League.
- Burnley FC odniosło niezwykle ważne zwycięstwo w rywalizacji z Southampton FC
- Bohaterem spotkania na Turf Moor był Johs Brownhill, który zaliczył dwie asysty
- Święci byli w tym pojedynku kompletnie bezradni
Burnley FC wciąż w grze o utrzymanie
Spotkanie na Turf Moor rozstrzygnęło się w pierwszej połowie. W 12. minucie Josh Brownhill dokładnym podaniem obsłużył Connora Robertsa, który popisał się precyzyjnym strzałem w lewy róg bramki Southampton FC. Z kolei w 44. minucie znów w roli głównej wystąpił Brownhill, który tym razem precyzyjnie dośrodkował z rzutu rożnego, zaś jego zagranie na gola zamienił Nathan Michael Collins.
Zaraz na początku drugiej połowy, trzeciego gola dla Burnley FC mógł zdobyć James Tarkowski, ale po dośrodkowaniu z kornera minimalnie spudłował. Z kolei najlepsza okazja Świętych w drugiej odsłonie to strzał Che Adamsa, który jednak nie sprawił większych problemów Nickowi Popeowi.
Komentarze