Bruno Fernandes mówi o swoich przedmeczowych przyzwyczajeniach

Bruno Fernandes
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Bruno Fernandes

Wielu piłkarzy ma przesądy, które obowiązują ich w dniu meczowym. Nie inaczej jest z Bruno Fernandesem, który opowiedział o swoich przyzwyczajeniach. Jeden z nich dotyczy sposobu wchodzenia na murawę.

  • Bruno Fernandes wzmocnił ekipę Manchesteru United w styczniu 2020 roku
  • Portugalczyk opowiedział o swoich przyzwyczajeniach, które powtarza zawsze w dniu meczowym
  • Jeden z nich dotyczy sposobu wchodzenia na murawę stadionu

Fernandes ma swoje przesądy

Wielu piłkarzy ma swoje przedmeczowe przyzwyczajenia. Często dotyczą spraw dosyć błahych, jednak dla nich są niezwykle istotne. O swoich przesądach opowiedział także Bruno Fernandes, który dla Manchesteru United rozegrał już 129 spotkań. Jeden z nich dotyczy pełnego skupienia w dniu spotkania. Portugalczyk po wyjściu z hotelu nie rozmawia z nikim i nie odbiera telefonów, tak by od pierwszej minuty móc skupiać się tylko na piłce nożnej.

Zawsze robię to samo. Lubię robić śniadanie lub lunch – zależy od godziny meczu. Coś, co zawsze robię, to rozmowa z moimi dziećmi i moją żoną, zanim opuścimy hotel, ponieważ po tym, gdy jadę autokarem na stadion, nie wysyłam nikomu SMS-ów, nie odbieram telefonów. Lubię być skupiony na grze, a kiedy docieram na Old Trafford, liczy się dla mnie tylko piłka nożna – wyznaje Portugalczyk.

Drugi przesąd dotyczy natomiast sposobu wchodzenia na murawę stadionu. Fernandes pierwszy krok stawia zawsze lewą nogą, co ma dla niego ogromne znaczenie.

To jeden z przesądów, a drugim jest to, że zawsze wchodzę na boisko lewą nogą. To jest coś co zawsze robię, coś co wierzę, że może mi pomóc w jakiś sposób. Nie po to, by uzyskać lepszy wynik, ale by być sobą – zapewnia Fernandes.

Zobacz również: Dojdzie do wymiany obrońców między FC Barceloną a Man Utd?

Komentarze