El. MŚ: Hit dla Argentyny!

Angel Di Maria
Obserwuj nas w
fot. Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Angel Di Maria

Argentyńczycy zrewanżowali się reprezentacji Chile za porażkę w finale ubiegłorocznej Copa America i pokonali w meczu piątej kolejki eliminacji do Mistrzostw Świata Rosja 2018 podopiecznych debiutującego w roli selekcjonera Juana Antonio Pizziego 2:1 (2:1). Gospodarze prowadzenie objęli w 11. minucie po golu Gutierreza, ale zaledwie kwadrans później po bramkach autorstwa Di Marii i Mercado Albicelestes przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Czytaj dalej…

Już pierwsze minuty meczu na Estadio Nacional w Santiago de Chile przyniosły sporo emocji. W siódmej minucie gry po kontuzji Fernandeza na murawie pojawił się Silva, który niespełna 120 sekund później groźnie uderzał z dystansu. Albicelestes odpowiedzieli za to niecelną próbą Di Marii po podaniu Messiego.

W 11. minucie La Roja zdobyli pierwszego gola – świetną centrę z rzutu rożnego posłał Orellana, a celną główką z sześciu metrów bramkarza gości pokonał Gutierrez. Gospodarze z prowadzenia cieszyli się jednak zaledwie dziewięć minut – Aguero wprowadził w pole karne Banegę, ten wyłożył piłkę Di Marii, a zawodnik PSG technicznym uderzeniem z prawej nogi pokonał bezradnego Bravo.

Zaraz po stracie gola debiutujący w roli selekcjonera reprezentacji Chile Juan Antonio Pizzi musiał dokonać już drugiej zmiany w tym meczu – Diaza, który z urazem mięśniowym opuścił plac gry jeszcze przed bramkową akcją Albicelestes, zastąpił Rabello.

W 26. minucie podopieczni trenera Martino zdobyli drugiego gola. Walkę o piłkę w powietrzu wygrał Otamendi, który zgrał ją do Messiego. Argentyńskiego wirtuoza próbował powstrzymać Isla, ale zrobił to na tyle niefartownie, że strącił piłkę przed własną bramkę, gdzie w ekwilibrystyczny sposób do siatki wpakował ją Mercado.

Jeszcze w doliczonym czasie gry La Roja mieli szansę po stałym fragmencie gry, ale potężne uderzenie Gutierreza przefrunęło tuż nad poprzeczką bramki Romero. Co ciekawe, w pierwszej połowie oddano tylko trzy celne strzały i wszystkie zakończyły się zdobyciem bramki.

W drugiej połowie do odrabiania strat rzucili się Chilijczycy – w 52. minucie po podaniu Beausejoura w polu karnym z futbolówką znalazł się Alexis Sanchez, ale zawodnik Arsenalu nie trafił w światło bramki. Osiem minut później z linii pola karnego spróbował Orellana, ale futbolówkę na rzut rożny sparował Romero.

Albicelestes obudzili się w 65. minucie, kiedy obrońcom gospodarzy dał się we znaki Sergio Aguero. Napastnik Manchesteru ułożył sobie w polu karnym piłkę na prawą nogę, po czym uderzył minimalnie obok słupka. Pięć minut później znów zaatakowali Chilijczycy, ale po podaniu Beausejoura wprowadzony dosłownie kilka chwil wcześniej Pinilla trafił w boczną siatkę.

Kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry na uderzenie z pierwszej piłki sprzed pola karnego zdecydował się Silva, ale piłka ocierając się jeszcze po drodze o Otamendiego minęła słupek argentyńskiej bramki niebezpiecznie blisko. Dwie minuty później błyskawiczną kontrę wyprowadził Di Maria, który po indywidualnym rajdzie nie trafił jednak w światło bramki.

Argentyna odniosła drugie zwycięstwo w eliminacyjnej kampanii i wskoczyła na czwarte miejsce wyprzedzając Brazylię, która ma jednak jeszcze przed sobą mecz piątej kolejki z Urugwajem. Dla La Roja było to trzecie kolejne spotkanie bez wygranej i aktualny mistrz Ameryki Południowej zajmuje obecnie szóste miejsce.

Chile – Argentyna 1:2 (1:2)
1:0 Gutierrez 11′
1:1 Di Maria 20′
1:2 Mercado 26′

żółte kartki:
Gutierrez – Romero, Funes Mori, Lavezzi, Otamendi

Składy:

Chile: Bravo – Mena, Jara, Medel, Isla – Gutierrez, Diaz (21′ Rabello [69′ Pinilla]) – Beausejour, M. Fernandez (7′ Silva), Orellana – Alexis Sanchez

Argentyna: Romero – Rojo, Funes Mori, Otamendi, Mercado – Biglia, Kranevitter, Banega (73′ A. Fernandez) – Di Maria (81′ Lavezzi), Aguero (67′ Higuain), Messi

Komentarze