Właściciel Lyonu zaprzecza oficjalnym informacjom. “Chcieliśmy grać”

Niedzielny mecz Ligue 1 został odwołany z uwagi na zachowanie kiboli Marsylii, którzy obrzucili kamieniami autokar z piłkarzami Lyonu. Właściciel gości zapewnił, że drużyna była gotowa rozegrać spotkanie.

John Textor
Obserwuj nas w
fot. Imago/NorbertScanella/Panoramic Na zdjęciu: John Textor
  • Niedzielny mecz na Stade Velodrome został przeniesiony na inny termin
  • W drodze na stadion autokar piłkarzy Lyonu został obrzucony kamieniami przez kiboli Marsylii
  • W wyniku zamieszania ucierpiał trener gości, a oficjalna data spotkania uległa zmianie

Postawa Lyonu nie miała wpływu na decyzję

Autokar wiozący piłkarzy Olympique’u Lyon na Stade Velodrome został obrzucony kamieniami przez kiboli Marsylii. Niektóre z nich rozbiły szyby, a w efekcie całego skandalu trener gości Fabio Grosso został okaleczony, a jego twarz musiała być obandażowana.

Pierwotnie wydawało się, że pomimo tych wydarzeń dojdzie do niedzielnego hitu Ligue 1. Na kilka minut przed planowanym startem poinformowano jednak, że spotkanie odbędzie się w innym terminie. Arbiter główny podał, że zawodnicy Lyonu po dramatycznych scenach odmówili wyjścia na murawę.

Tym słowom zaprzeczył jednak właściciel klubu John Textor. Wyjaśnił, że jego drużyna wyraziła gotowość do gry, a decyzja została podjęta przez inne organy.

– To nieprawda, że poprosiliśmy o anulowanie spotkania. Krótko po tym wszystkim, co się stało odbyliśmy spotkanie w gronie naszego zespołu. Ostateczna deklaracja piłkarzy była taka, że chcieli wyjść na boisko i grać. Władze ligi powiedziały nam, że podejmie decyzję bez względu na naszą opinię. Chcieliśmy grać. Jesteśmy wściekli – wyjaśnił Amerykanin.

Zobacz również: Skandal we Francji. Hitowy mecz odwołany po ataku kibiców

Komentarze